Projekt raportu sejmowej komisji śledczej badającej przyczyny śmierci Barbary Blidy ma charakter polityczny. Zarzuty tam sformułowane są elementem walki politycznej, a samo SLD wykorzystuje śmierć swojej byłej posłanki.
Posłanka PiS uważa, że Ryszard Kalisz interpretuje prawo na użytek swojej partii.
Komisja podczas czterech lat pracy nie starała się wyjaśnić afery węglowej, która wyssała z budżetu państwa wielkie pieniądze. Samą sprawę śmierci byłej minister w rządzie SLD wyjaśniała już prokuratura.
Beata Kempa twierdzi, że rząd Jarosława Kaczyńskiego nie łamał prawa.
Zarzuty postawione przewodniczącemu PiS są nielogiczne, a Ryszard Kalisz wprowadza społeczeństwo w błąd. W świetle zapisów konstytucji rząd PiS działał zgodnie z prawem.