Reklama

PiS oskarży szefów MON i MSWiA oraz Biura Ochrony Rządu

Szefowie MON, MSWiA oraz BOR nie dopełnili obowiązków ochrony prezydenta RP w trakcie wizyty w Smoleńsku - to kolejny wniosek z białej księgi komisji Antoniego Macierewicza

Publikacja: 30.06.2011 08:37

PiS oskarży szefów MON i MSWiA oraz Biura Ochrony Rządu

Foto: W Sieci Opinii

"Rzeczpospolita" dotarła do zarzutów, które zespół Macierewicza postawi dziś ministrom Bogdanowi Klichowi, Jerzemu Millerowi i gen. Marianowi Janickiemu.

Biuro Ochrony Rządu, a przede wszystkim Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzy Miller w sposób skandaliczny nie dopełnili obowiązków zorganizowania ochrony Prezydenta Rzeczypospolitej i najważniejszych osób w Państwie – to fragment białej księgi poświęcony odpowiedzialności strony polskiej za doprowadzenie do katastrofy z 10 kwietnia 2010 r., do którego dotarła „Rz".

Ta część raportu przygotowanego przez parlamentarny zespół kierowany przez posła PiS Antoniego Macierewicza ma być zaprezentowana publicznie dopiero dziś. (...) Władze BOR nie chcą rozmawiać o białej księdze.


Nie komentujemy twierdzeń pana Macierewicza. My staniemy do rozmowy dopiero po opublikowaniu raportu komisji ministra Jerzego Millera –

Reklama
Reklama

mówi „Rz" mjr Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik BOR.

Wcześniej szef Biura Marian Janicki w wywiadach prasowych przekonywał, że 10 kwietnia 2010 r. funkcjonarusze działali bez zarzutu

. Nawet gdybyśmy mieli takie zadania i musieli sprawdzać lotnisko, to czy zapobiegłoby to katastrofie? Przecież samolot rozbił się przed lotniskiem –

mówił.



"Rzeczpospolita" dotarła do zarzutów, które zespół Macierewicza postawi dziś ministrom Bogdanowi Klichowi, Jerzemu Millerowi i gen. Marianowi Janickiemu.

Biuro Ochrony Rządu, a przede wszystkim Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzy Miller w sposób skandaliczny nie dopełnili obowiązków zorganizowania ochrony Prezydenta Rzeczypospolitej i najważniejszych osób w Państwie – to fragment białej księgi poświęcony odpowiedzialności strony polskiej za doprowadzenie do katastrofy z 10 kwietnia 2010 r., do którego dotarła „Rz".

Reklama
Publicystyka
Robert Gwiazdowski: Prezydent czy nieprezydent? Śmiech przez łzy
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Andrzej Duda mógł być polskim Juanem Carlosem
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Ultimatum Trumpa? Putin szybko nie zakończy wojny z Ukrainą
Publicystyka
Dziesięć lat od śmierci Jana Kulczyka. Jego osiągnieć nie powtórzył nikt
Publicystyka
Marek Cichocki: Najciemniejsze strony historii Polski
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama