Donald Tusk stwierdził:
Komisja stanęła na wysokości zadania, jeśli chodzi o tempo prac. Ona precyzyjnie określiła bezpośrednie przyczyny katastrofy. Po pracy komisji możemy wykluczyć jednoznacznie skrajne opinie, jakie pojawiły się w obiegu publicznym. Nie ma więc zamachu, a jest to, czego w raporcie MAK zabrakło - o przygotowaniu kontrolerów i lotniska.
O wcześniejszej dymisji szefa MON Donald Tusk powiedział :
Chcę bardzo mocno podkreślić, że w ciągu kilku dni po katastrofie - wśród których królowala wizja o zamachu - żaden polski minister nie powinien był podawać się do dymisji po raporcie MAK. To był raport jednej strony. Uważam postawę opozycji za skrajnie nieodpowiedzialną, nie ułatwia nikomu pracy taka sytuacja, że mamy doczynienia z setkami tez. Pół biedy, jeśli robią to publicyści, gorzej jeśli robią to politycy opozycji. Dbałem o to, żeby wszystkie decyzje, w tym dymisja ministra Klicha, nie były wymuszane. Minister Klich składa rezygnację, ponieważ uważa, że jego dalsza obecność w MON, byłaby obciążeniem we wdrażaniu rozwiązań, które znalazły się w raporcie.
Kto jest winny katastrofy smoleńskiej? Tusk mówi: