Reklama

Aleksander Sopliński (PSL) diagnozuje chorobę sierocą u polityków PiS

Poseł PSL Aleksander Sopliński pisze na swoim blogu o „spiszczaniu” przez PiS tego, co najcenniejsze w polskiej historii

Publikacja: 02.08.2011 09:35

Aleksander Sopliński (PSL) diagnozuje chorobę sierocą u polityków PiS

Foto: W Sieci Opinii

Sopliński napisał:

Przy okazji kolejnych rocznic wybuchu Powstania Warszawskiego zauważam coraz większą determinację, z jaką z tym tragicznym, ale i romantycznym zrywem niepodległościowym próbuje utożsamiać się PiS.

Wymienia rzeczy, które PiS próbuje „spiszczyć”:

Prawo i Sprawiedliwość, partia bez korzeni i tradycji, szuka ich na siłę, próbując spiszczyć to, co najcenniejsze. Spiszczyć znaczy mniej więcej tyle, co zawłaszczyć ogólnonarodowe dziedzictwo na rzecz PiS. Spiszczanie polega na przypisywaniu sobie wyłączności do kultywowania różnych chlubnych, ale ogólnonarodowych wydarzeń. Spiszczanie jest takim rodzajem choroby sierocej, na którą zapadło PiS, nie mające żadnych odniesień do przeszłości. Poza Powstaniem Warszawskim spiszczają oni Józefa Piłsudskiego, Związek Strzelecki, Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej, zbrodnię katyńską, katastrofę smoleńską, łączność ze środowiskami polonijnymi i wiele innych wydarzeń i postaci. (...) Odnoszę wrażenie, że partia ta próbuje spiszczyć także kościół katolicki, chcąc być w obszarze jego kompetencji świętszą od biskupów i papieża.

Poseł PSL nie wyjaśnia, dlaczego kultywowanie pamięci np. o Powstaniu Warszawskim miałoby przeszkadzać PSL.

Reklama
Reklama

Partia Jarosława Kaczyńskiego prawo do dziedziczenia pewnych chlubnych obszarów naszej wspólnej polskiej historii i tradycji przypisuje sobie i tylko sobie. Próbuje utożsamiać je z PiS dla osiągnięcia doraźnych korzyści wyborczych i oburza się, jeśli ktokolwiek wkroczy na obszary, do których bezpodstawnie uzurpowała sobie wyłączność.

Oj, widać, że wybory za pasem, bo uaktywniają się nawet najmniej znani politycy. Rychło w czas.

Sopliński napisał:

Przy okazji kolejnych rocznic wybuchu Powstania Warszawskiego zauważam coraz większą determinację, z jaką z tym tragicznym, ale i romantycznym zrywem niepodległościowym próbuje utożsamiać się PiS.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Dotacje z KPO, czyli kot z wykręconym ogonem
Publicystyka
Marek Migalski: Andrzeja Dudy życie po życiu
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Porażka Donalda Trumpa. Chiny pozostają przy Rosji
Publicystyka
Wojciech Warski: Prezydent po exposé, przed zagraniczną podróżą
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Jak Polska w polityce międzynarodowej stała się statystą
Reklama
Reklama