Prezes PiS powiedział:

Mamy w Polsce premiera, który nie ma kwalifikacji do tego, aby rządzić, a rządzi. Już nawet są na ten temat różne występy kabaretowe. (...) Nie trzeba być kierowcą, by wiedzieć, iż benzyna stała się bardzo droga. Wystarczy elementarna wiedza, że w cenie benzyny około 50 proc. stanowią podatki, m.in. akcyza. Można ją po prostu obniżyć. Jeżeli się ją obniży, to spadnie także cena benzyny. To że cena paliwa i tak nie spadnie po obniżeniu akcyzy, gdyż nie zmniejszą jej firmy paliwowe i stacje benzynowe, jest nieprawdą. Tą metodą można pomóc zwykłym Polakom, którzy mają dzisiaj duże wydatki.

Kaczyński poruszył również sprawę kursu franka:

Pan premier powiedział, że ja się wyzłośliwiam, bo on przecież jest, prowadził posiedzenia Rady Ministrów. Ja wiem, że fizycznie pan Donald Tusk jest, tylko że pan Donald Tusk jednocześnie głosi, że nie może nic zrobić. Donald "Nic nie mogę" Tusk, tak by to wyglądało. Po co nam tego rodzaju premier?