Reklama

Solidarni 2010 odpowiadają premierowi Tuskowi

Widać, że premierowi puszczają nerwy, bo w Sejmie zaatakował Stowarzyszenie Solidarni 2010. Co wywołało taką reakcję szefa Platformy? Doniesienie do prokuratury

Publikacja: 20.08.2011 11:14

Solidarni 2010 odpowiadają premierowi Tuskowi

Foto: W Sieci Opinii

Przypomnijmy, że  Stowarzyszenie Solidarni 2010 złożyło doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez Donalda Tuska. Według Solidarnych 2010 Tusk popełnił przestępstwo z art. 129 Kodeksu karnego (zdrada dyplomatyczna) i z art. 231 (niedopełnienie obowiązków). Jak napisano w zawiadomieniu skierowanym w czwartek do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, chodzi o zawarcie przez premiera Donalda Tuska niekorzystnej dla Polski umowy z Rosją, dotyczącej wyboru mechanizmu prawnego właściwego dla badania przyczyn katastrofy smoleńskiej i jednoczesną rezygnację z korzystnego dla Polski tzw. Porozumienia z 1993 r.

Donald Tusk odpowiedział:

Widzę postępujący proces normalnienia. Jeszcze niedawno zarzucali zabójstwo, zdradę, spisek. Teraz jest łagodniej, więc być może także to środowisko dojdzie do wniosku, że na kanwie katastrofy smoleńskiej nie można budować nienawistnej i pustej w środku polityki.

Wypowiedź Tuska spotkała się z oświadczeniem Solidarnych 2010. Rzecznik stowarzyszenia - Samuel Rodrigo Pereira pisze:

Wystąpienie Donalda Tuska jest również wskazaniem prokuratorowi generalnemu "kursu i ścieżki", już dzień po złożeniu przez nas zawiadomienia. Trudno nie widzieć w słowach Donalda Tuska głębokiej sprzeczności, skoro sam na początku czerwca br. komentując odwołanie prokuratora Pasionka ze śledztwa smoleńskiego mówił: "Nie zwykłem komentować decyzji wewnętrznych instytucji, które są niezależne". Jak się okazuje - są sprawy, gdy Tusk zostawia prokuraturze wolną rękę i inne, gdy wskazuje jej odpowiedni "kurs i ścieżkę". Przypomnijmy iż prok. Pasionek zwolniony został po tym, gdy podjął próbę pociągnięcia do odpowiedzialności byłego szefa MON - Bogdana Klicha i wciąż urzędującego szefa kancelarii PRM - Tomasza Arabskiego. Poszukiwał również wsparcia w wyjaśnieniu sprawy u zagranicznych specjalistów – podkreśla Pereira.

Reklama
Reklama

Rzecznik Stowarzyszenia Solidarni 2010 dodaje

Oświadczam iż jako Stowarzyszenie nigdy oficjalnie nie zarzucaliśmy Premierowi zabójstwa. W tej sprawie Donald Tusk kłamie. Owszem, złożyliśmy wczoraj oskarżenie Tuska o zdradę dyplomatyczną, konkretnie to uzasadniając. Do tego jednak nie odniósł się, mimo iż fakty mówią jasno, że wybór umowy między Polską a Rosją w tej sprawie był kluczowy, a skutki ponosimy do dziś. 

Panie Premierze minęło 16 miesięcy od katastrofy rządowego samolotu. Pytamy się więc: Gdzie jest wrak samolotu? Gdzie są czarne skrzynki? Nie jest też żadną wiedzą tajemną, iż to Donald Tusk z Władimirem Putinem zdecydowali o rozdzieleniu obchodów rocznicy zbrodni katyńskiej. Czy to właśnie rozdzielenie wizyt Premier nazywa spiskiem? Słowa o "normalnieniu" w świetle prowadzonej przez władzę, polityki robienia z lidera opozycji "wariata", nie zaskakują. Jest to konsekwencja permanentnego używania języka agresji przez partię rządzącą i jej media, którego celem jest nie merytoryczna dyskusja, czy troska o Ojczyznę, a degradowanie jakiejkolwiek opozycji do roli "dinozaurów", "bydła", czy "watahy", którą należy "dorżnąć", a następnie "wypatroszyć". W tym kontekście namawianie do odrzucenia polityki "nienawistnej" i "pustej w środku" brzmi jak ponury żart.

Równie dobrze mógłby Donald Tusk tłumaczyć że trzeba być słownym, pracowitym, uczciwym, czy prawdomównym. Sytuacja Polski, niestety, wcale nie pozwala na luksus opowiadania przez Premiera kiepskich dowcipów.

Przypomnijmy, że  Stowarzyszenie Solidarni 2010 złożyło doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez Donalda Tuska. Według Solidarnych 2010 Tusk popełnił przestępstwo z art. 129 Kodeksu karnego (zdrada dyplomatyczna) i z art. 231 (niedopełnienie obowiązków). Jak napisano w zawiadomieniu skierowanym w czwartek do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, chodzi o zawarcie przez premiera Donalda Tuska niekorzystnej dla Polski umowy z Rosją, dotyczącej wyboru mechanizmu prawnego właściwego dla badania przyczyn katastrofy smoleńskiej i jednoczesną rezygnację z korzystnego dla Polski tzw. Porozumienia z 1993 r.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Dotacje z KPO, czyli kot z wykręconym ogonem
Publicystyka
Marek Migalski: Andrzeja Dudy życie po życiu
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Porażka Donalda Trumpa. Chiny pozostają przy Rosji
Publicystyka
Wojciech Warski: Prezydent po exposé, przed zagraniczną podróżą
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Jak Polska w polityce międzynarodowej stała się statystą
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama