Fakty są takie, że w żadnym postępowaniu karnym nie potwierdzono istnienia takiej zmowy. Ale warto również przypomnieć, że kiedy koalicja PO-PSL przystępowała do programu budowy dróg, w projektach brało udział łącznie około 20 podmiotów – w tym 6 do 8 dużych, które dopraszały czasem mniejszych. Obecnie tych podmiotów jest niemal 200. Oczywiście jedną z przyczyn tego poszerzenia rynku jest kryzys w Europie, zamykano place budów, a rządy ograniczały plany inwestycyjne. Zachodnie koncerny zaczęły więc szukać nowych miejsc działalności. Ale istotne jest jeszcze coś. Zaczęliśmy organizować przetargi na krótsze odcinki, dzięki temu mogły do nich stanąć również mniejsze firmy krajowe. Łatwiej bowiem wtedy uzyskać gwarancje kredytowe, łatwiej też wykazać się stosownym doświadczeniem w realizacji podobnych projektów.
Skoro w temacie autostrad minister Grabarczyk się wypowiedział, kolej na kolej.