Według polityków Sojuszu było mało prawdopodobne, aby PO, która otrzymała od PKW zaświadczenie o utworzeniu swojego komitetu wyborczego w dniu 8 sierpnia o godz. 17., zdążyła jeszcze tego samego dnia do godz. 19.24 z produkcją spotu. SLD twierdzi także, że nie było możliwe załatwienie wszystkich formalności koniecznych do tego, aby emisja spotu PO była zgodna z prawem.
SLD w piśmie do PKW podnosił kwestie związane z regulacjami wewnętrznymi dotyczącymi nadawania reklam płatnych, czyli ogłoszeń wyborczych. PKW uznała, że tego rodzaju wyjaśnienia powinien złożyć zarząd TVP i KRRiT i do nich Komisja skierowała odpowiednią prośbę w tej sprawie - p
owiedział sekretarz PKW, Kazimierz Czaplicki. Podkreślił, że decyzja PKW była podyktowana tym, że politycy Sojuszu w piśmie skierowanym do Komisji jasno odnosili się do regulacji wewnętrznych w telewizji publicznej dotyczących przyjmowania i emitowania spotów.
Władze TVP w oświadczeniu piszą: