Przed mistrzostwami Europy w aresztach w Gdańsku, Wejherowie, Starogardzie Gdańskim i Elblągu zwolni się 450 miejsc, aby w razie potrzeby zamykać tam stadionowych chuliganów. Więźniowie, którzy obecnie przebywają w areszcie, zostaną przetransportowani do innych jednostek.

Robert Witkowski, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku powiedział:

Chcemy być przygotowani na wszystkie formy agresji, dlatego zarówno w zakładach karnych, jak i aresztach śledczych będzie nas znacznie więcej, wesprą nas strażnicy z innych miast oraz psycholodzy. Podpisaliśmy już dokumenty i tak jak inne polskie miasta organizujące Euro 2012 dołączyliśmy do zintegrowanego systemu bezpieczeństwa.

Osoby aresztowane i tymczasowo zatrzymane za chuligańskie wybryki nie stracą jednak rozgrywek. Będą mogły oglądać mecze piłki nożnej w areszcie, bo rodziny aresztowanych dostaną pozwolenie na dostarczenie telewizora do celi. Nie rozumiemy tej decyzji. Czy to ma łagodzić karę?