Biedroń jest w Budapeszcie, więc była to telefoniczna rozmowa. Ktoś do niego zadzwonił, przedstawił się jako członek Platformy Obywatelskiej, zapytał czy byłby gotów spotkać się w sprawie stanowiska ministra ds. mniejszości seksualnych. Odpowiedział, że nie.

Co na to Robert Biedroń?

Nie podjęliśmy żadnej decyzji. Nie chciałbym komentować plotek. (...) Podbieranie posłów na rzecz drugiej partii to nie mój styl uprawiania polityki. My jako Ruch Palikota chcemy go m.in. zmienić

Ofertę w rządzie miała dostać również Wanda Nowicka. Nie wiadomo, jednak jakie stanowisko jej proponowano.

Minister ds. mniejszości seksualnych? Bardzo ciekawa propozycja, tyle że nie wiadomo - Tuska czy Palikota?