Michał Boni: Przedstawiłem premierowi swoją gotowość do dymisji

Kto jest winny zamieszaniu związanemu z ACTA? Minister Boni nie ukrywa, że już w poniedziałek złożył swoją dymisję. Na antenie Radia Zet przyznał również, że otrzymał od premiera potężną burę

Publikacja: 27.01.2012 11:04

Michał Boni: Przedstawiłem premierowi swoją gotowość do dymisji

Foto: W Sieci Opinii

Ja swoją gotowość do dymisji przedstawiłem premierowi w poniedziałek. Pan premier na razie jej nie przyjął. (...) Premier nie był zadowolony z tego, żeśmy tego nie konsultowali. Ma słuszny żal i łajał i mnie, i ministra Zdrojewskiego, to mogę publicznie powiedzieć.

Minister Boni ponownie przyznawał się do błędu:

Ubolewam nad tym, że konsultacje dotyczyły tylko części środowisk, a nie objęły tych środowisk, które powinny być konsultowane. To uważam za błąd, po raz kolejny mogę powiedzieć: przepraszam. (...) To nasz wspólny błąd. Gabinet działa wspólnie i nie ma co się zastanawiać, kto jest winny.

Tak samo ja ponoszę pełną odpowiedzialność za to, że nie udało mi się przekonać wszystkich do tego, żeby ten dokument był szerzej konsultowany. Uważam też, że nie wolno nam w ogóle wejść w procedurę ratyfikacyjną, jeśli nie rozproszymy wszystkich wątpliwości. A jeśli nie będziemy umieć ich rozproszyć, (...) to nie powinniśmy tego dokumentu ratyfikować.

Boni stwierdził, że protesty przeciwko ACTA w całej Europie mogą prowadzić do odrzucenia porozumienia:

Trzeba szukać wyjścia do przodu, dlatego że to wszystko, z czym mamy teraz do czynienia, w tej wielkiej dyskusji w Europie, ACTA w ogóle nie wejdzie. Ale istotny problem brzmi, jak odbudować zaufanie do tej olbrzymiej, kluczowej części społeczeństwa, którą są młodzi ludzie. Niestety, wydaje nam się, że tego zaufania odbudować nie można.

Ja swoją gotowość do dymisji przedstawiłem premierowi w poniedziałek. Pan premier na razie jej nie przyjął. (...) Premier nie był zadowolony z tego, żeśmy tego nie konsultowali. Ma słuszny żal i łajał i mnie, i ministra Zdrojewskiego, to mogę publicznie powiedzieć.

Minister Boni ponownie przyznawał się do błędu:

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości