Sławomir Nowak: Opóźnienia w budowach to wina deszczu i archeologów

Minister transportu Sławomir Nowak przedstawił w Sejmie informację rządu na temat stanu infrastruktury transportowej w Polsce. Jego tłumaczenia dotyczące opóźnień w budowach stały się szybko tematem żartów opozycji

Publikacja: 16.03.2012 10:43

Sławomir Nowak: Opóźnienia w budowach to wina deszczu i archeologów

Foto: W Sieci Opinii

W czasie debaty minister zapewniał, że bezpieczeństwo jest jednym z priorytetów zarówno jego resortu, jak i całego rządu. Tłumaczył też, dlaczego budowy i modernizacje przebiegają tak powoli:

Wiele obecnych opóźnień w realizacji inwestycji kolejowych spowodowanych jest m.in. długotrwałym procesem uzyskiwania pozwoleń środowiskowych, trudnościami z zapisami o zamówieniach publicznych czy brakiem mobilizacji ze strony wykonawców. Obiektywną przyczyną opóźnień były ulewne deszcze jesienią 2010 r. i wiosną 2011 r., które rozmywały nasypy i utrudniały dostęp do placu budowy, czy liczne stanowiska archeologiczne na trasie budowanych dróg.

Uwaga o deszczu jako „obiektywnej przeszkodzie” nie spotkała się jednak z wyrozumiałością opozycji.

Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota ironizował:

Poznaliśmy przyczyny infrastrukturalnej katastrofy: to leniwi robotnicy, za mało pracują szczególnie między 6 a 22. No i deszcz. Deszcz bezczelnie pada, obficie, zbyt obficie i dlatego uniemożliwia dokończenie inwestycji. Deszcz padał, pada i będzie padać – a drogi trzeba budować.

Witold Klepacz z SLD dodał:

Dziś program budowy dróg i autostrad w Polsce pod rządami PO możemy podzielić na drogi, które nie powstaną na Euro 2012, na te, które w ogóle nie powstaną, i te, które powstały z pęknięciami. Widać gołym okiem, że przez najbliższe lata będzie zwijanie, a nie rozwijanie dróg.

Trudno się z tymi wypowiedziami nie zgodzić. Ale z drugiej strony – powinniśmy wstrzymać się od „kwękolenia” i cieszyć z nadciągających sukcesów rządu: przecież autostrady – opóźnione, dziurawe, przeznaczone do zwijania lub rozwijania - w końcu powstaną! A przecież mogłoby ich wcale nie być.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości