W rozmowie z Konradem Piaseckim w RMF FM poseł PiS wyznał:
Pomysł na kampanię w tamtym czasie był taki - ona i on, czyli Jarosław Kaczyński jako ten twardy i Joanna Kluzik-Rostkowska jako ta, która ma ten wizerunek zmiękczać. W różnych wariantach.
Dodał, że "było wiele pomysłów" w sytuacji, gdy Jarosław Kaczyński "mówił bardzo mocno: nie chcę kandydować". I podkreślał:
Prawda jest taka dziś, że Michał Kamiński swoją książką pokazuje, że jest nieprofesjonalny, bo wie pan, on był spin doktorem PiS-u, teraz jest spin doktorem Platformy, a właściwie Radosława Sikorskiego, którego chce zrobić szefem Platformy, wtedy wróci do wielkiej polityki.
Jakieś spiskowe teorie...