Reklama

Aleksander Kwaśniewski: Po meczu Polska - Rosja żadna ze stron nie czuje frustracji

Jak wynik meczu Polska-Rosja skomentował były prezydent Aleksander Kwaśniewski? Cieszy się, że był on dobry... dla relacji dyplomatycznych

Publikacja: 14.06.2012 11:56

Aleksander Kwaśniewski: Po meczu Polska - Rosja żadna ze stron nie czuje frustracji

Foto: W Sieci Opinii

Dobrze, że skończyło się remisem. To daje nam ciągle szansę, drużyna grała lepiej, publiczność też była znakomita, głośniejsza, bardziej zdeterminowana, stadion jest wspaniały. Wszystko złożyło się w ładną całość. Wynik jest sprawiedliwy, a dla stosunków dyplomatycznych z Rosją – wygodny. Żadna ze stron nie ma poczucia frustracji.

Kwaśniewski mówił również o wtorkowych zamieszkach przed meczem:

Nie wiem, czy można było nie dopuścić do zamieszek. Zjawisko chuligaństwa jest obecne w świecie, ale źle się zdarzyło, że w stosunku do gości gospodarze zachowali się w sposób nie do zaakceptowania. A jeśli takie sytuacje zdarzają się, są pokazywane przez media na pierwszych stronach. Taka jest rola mediów.

Były prezydent obawia się, że zdarzenia te nasilą komentarze o antyrosyjskiej fobii w Polsce:

To jest niesprawiedliwe i nieuczciwe wobec nas, ale te obrazki umacniają stereotyp. Myślę jednak, że ten temat minie za kilka godzin. Ogólny obraz Polski jest pozytywny, pokazujemy dobre przygotowanie, dobrą organizację, gościnność. Euro pokazuje bowiem społeczną energię.

Reklama
Reklama

Na temat wizyty na Ukrainie i sytuacji Julii Tymoszenko:

W poniedziałek rozpoczęliśmy misję, spotkaliśmy się z rodziną pani Julii Tymoszenko, z jej adwokatem, współpracownikami. Potem mieliśmy trzygodzinną rozmowę z prezydentem Ukrainy Janukowyczem. Rozmawialiśmy również z premierem, z wieloma ministrami. Oni chcą wyjść z kręgu zaklętego, w którym się znaleźli, ale te sprawy są trudne. Uzyskaliśmy poszerzenie mandatu, nie zajmujemy się tylko sprawą Tymoszenko i procesu kasacyjnego, który ma się odbyć 25 czerwca. Będziemy się zajmować wszystkimi oskarżeniami i przygotowaniami do wyborów październikowych.

Dobrze, że skończyło się remisem. To daje nam ciągle szansę, drużyna grała lepiej, publiczność też była znakomita, głośniejsza, bardziej zdeterminowana, stadion jest wspaniały. Wszystko złożyło się w ładną całość. Wynik jest sprawiedliwy, a dla stosunków dyplomatycznych z Rosją – wygodny. Żadna ze stron nie ma poczucia frustracji.

Kwaśniewski mówił również o wtorkowych zamieszkach przed meczem:

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama