Lech Wałęsa: Sitwa się stworzyła

Były prezydent przy takim działaniu, przy demokratycznym, no właśnie układach, to wszystko trwa, to są interesy i dopóki się nie ustali w ramach prawa zachowań to takie rzeczy będą miały miejsce, bo klimat jest...

Publikacja: 21.09.2012 13:20

Lech Wałęsa: Sitwa się stworzyła

Foto: Fotorzepa, Bosiacki Roman Bos Roman Bosiacki

Lech Wałęsa w Radio Zet udzielił wywiadu Monice Olejnik. Kuriozów – do czego nas już przyzwyczaił – co nie miara. Przykład pierwszy z brzegu – gdy dziennikarka pytała o bicie bezbronnych demonstrantek przez policjantów Władimira Putina – laureat pokojowej Nagrody Nobla odparł:

Wszędzie biją.

No, ale panie prezydencie!

Nie dobrze.

Dziewczynę uderzyli pałą!

Proszę panią, nie dobrze, jestem przeciwko siłowemu rozwiązywaniu problemów.

Co znaczy wszędzie biją.

Wszędzie, gdziekolwiek są demonstracje, zawsze tak to się kończy.

Panie prezydencie, proszę nie bronić Putina

(…)

musimy kończyć, bo zabrniemy w zły zaułek

.

Ale zaraz, żebyśmy, żeby pani kamieniami rzucała, o to walczyłem, no nie, proszę pani.

Nie, nie, ona nie rzucała kamieniami, stłukli ją, no panie prezydencie.

Jednak warto zwrócić uwagę na fragment, gdy były prezydent miał przebłyski swego dawnego fenomenu:

Ludzie się czują oszukani, czują się oszukani wymiarem sprawiedliwości, tym co się dzieje w wymiarze sprawiedliwości, tym, że sędzia z Gdańska jest uległy wobec premiera, uległ prowokacji i się okazuje, że chciał się spotkać z premierem, porozmawiać, że ustalał posiedzenie…

Proszę panią, wszystko to prawda, to mi się bardzo, bardzo nie podoba. Przewidując to wszystko proponowałem w swoim czasie dekrety, inne rozwiązania, które by natychmiast to rozwiązały, byśmy w ogóle nie wiedzieli, że coś takiego istnieje.

Jakie dekrety, panie prezydencie.

(…) chodzi o szybkie działanie. Dekrety moje przechodziły przez parlament, parlament mógł zatrzymać, mógł przepuścić, ale przyspieszałem działania w negatywnym...

Panie prezydencie, ale ludzie mówią, że sitwa działa w Gdańsku

.

No, ale sitwa się stworzyła dlatego, że jest słabe działanie, że prawo nie nadąża, że nie zdążyliśmy, że interesy weszły. Gdyby były, powtarzam, dekrety, dawno bym, Polska byłaby w innym miejscu i ekonomicznym i politycznym. No, ale wybrano inny wariant, no więc mamy to co wybraliśmy.

Ale spodziewał się pan, że w 2012 roku będziemy mieli takich sędziów?

Tak

Taką prokuraturę!?

Tak, tak, bo w takich warunkach, przy takim działaniu, przy demokratycznym, no właśnie układach, to wszystko trwa, to są interesy i dopóki się nie ustali w ramach prawa zachowań to takie rzeczy będą miały miejsce, bo klimat jest...

A dlaczego się dzieje w Gdańsku właśnie, w klimacie Platformy Obywatelskiej?

Proszę panią, to się dzieje w każdym miejscu

Śmiałe wywody, ale okazuje się, że Wałęsa trwale zrósł się z swym „za a nawet przeciw”–  Jarosław Kaczyński nic nie poprawi, protest 29 września w Warszawie nic nie da.

(…) chodzi o to żeby obudzić Polskę, bo jest źle, bo rządzą nami niedobrzy ludzie.

No, kto ich wybrał? Kto im dał prawo? A co, Duda myśli, że Tusk by nie chciał dać i jemu i wszystkim ludziom, wszystkim związkowcom? Gdyby tylko miał z czego dać, to by na pewno dał. A oni uważają, że on nie chce, że on sobie zatrzymuje, no nie, niepoważni ludzie.

Publicystyka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Przywróćmy pamięć o zbrodniach w Palmirach
Publicystyka
Marek Cichocki: Donald Trump robi dobrą minę do złej gry
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Minister może zostać rzecznikiem rządu. Tusk wybiera spośród 6-7 osób
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Biskupi muszą pokazać, że nie są gołosłowni
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Niemcy przestraszyły się Polski, zmieniają podejście do migracji