Cud w Brukseli, czyli wygrali wszyscy

Pieniędzy w budżecie UE będzie mniej, ale każdy dostanie więcej - wynika z wypowiedzi polityków

Publikacja: 08.02.2013 18:04

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Kurz nad negocjacyjnym stołem w Radzie Europejskiej powoli opada, choć wciąż nie znamy szczegółów uzgodnionego przez liderów UE perspektywy finansowej na lata 2014-2020. Oczywiście nikomu to nie przeszkadza bo dzieki temu można się poddać ulubionej rozrywce : spekulacjom. Nieoceniony w tym względzie jest Twitter.

Z ćwierknięć polskich polityków wiemy już zatem, że osiągnęliśmy sukces. A przynajmniej, że premier Tusk heroicznie wywalczył obiecywane 300 miliardów złotych na politykę spójności.

105,8 mld euro = 441,0 mld zł dla Polski! #budżetUE #EUCO

- Kancelaria Premiera

Dzięki historycznemu osiągnięciu @premiertusk wszyscy w @platforma_org możemy z dumą powiedzieć: dotrzymaliśmy słowa danego Polakom.

i wszystko jasne - tort z Euro PDT twitter.com/GreKwo/status/…

Wszyscy się z tego cieszą:

SMS właśnie otrzymany od premiera : "Załatwione !!!!!"

@pawelgras i "mamy je!"

No, może nie wszyscy, o czym uprzejmie donosi niezawodny Waldemar Kuczyński:

Ziobrze i Szczerskiemu ten wynik z Brukseli mocno uwiązł w gardłach. Coś gadają i tylko grdyki im drżą z wk...nia.

Co prawda, jak zauważa dziennikarz "the Economist" Stanley Pignal, podobne nastroje panują w każdym obozie...

Powinno się wybić 27 medali, po jednym dla każdego przywódcy UE który wywalczył najlepszy "deal" w procesie negocjacji. Wszyscy powyżej średniej! Nagrody dla wszystkich!

I to nawet mimo tego, że pieniędzy w unijnym budżecie będzie dużo mniej, bo o całe 80 miliardów euro:

PM: We have achieved an agreement that #EUbudget must be cut to€908bn - €80bn lower than originally proposed #EUCO

...I że prawdziwym zwycięzcą unijnego szczytu jest David Cameron, premier "nieliczącej się" - jak przekonują zwolennicy przyjęcia przez Polskę euro -  Wielkiej Brytanii.

Myślę, że społeczeństwo brytyjskie może być dumne, że obcięliśmy siedmioletni limit unijnej karty kredytowej po raz pierwszy w historii

- oznajmił tryumfalnie Cameron.

Cieszmy się zatem naszym łupem - bo mimo wszystko liczby są imponujące (szczególnie jeśli wziąć pod uwagę duże cięcie w ogólnym budżecie). To jest, o ile budżetu nie zawetuje - w tajnym głosowaniu - Parlament Europejski. Co jego liderzy zresztą nieśmiało zasugerowali...

Kurz nad negocjacyjnym stołem w Radzie Europejskiej powoli opada, choć wciąż nie znamy szczegółów uzgodnionego przez liderów UE perspektywy finansowej na lata 2014-2020. Oczywiście nikomu to nie przeszkadza bo dzieki temu można się poddać ulubionej rozrywce : spekulacjom. Nieoceniony w tym względzie jest Twitter.

Z ćwierknięć polskich polityków wiemy już zatem, że osiągnęliśmy sukces. A przynajmniej, że premier Tusk heroicznie wywalczył obiecywane 300 miliardów złotych na politykę spójności.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości