Podano: 4 upieczone ogromne odyńce nafaszerowane pieczonymi prosiętami i wędlinami, 12 jeleni nadziewanych zającami, cietrzewiami, dropiami i pardwami, 365 różnorakich ciast, bab, mazurów i żmudzkich pierogów a do picia 4 puchary z winem z czasów króla Batorego, 12 konewek srebrnych z winem króla Zygmunta, 52 baryłki z winem cypryjskim, hiszpańskim i włoskim, 365 gąsiorków z winem węgierskim i 8700 kwart miodu. „Przepych rywalizował z niesłychanym marnotrawstwem. Na urządzenie takiego święconego szły dochody z całych wiosek. Jak wobec tego opisu wyglądają dzisiejsze uczty wielkanocne? Prędzej nazwać je można głodówkami".
Wybór z książki Macieja Kledzika Rzecz o „Rzeczpospolitej" i przygotowywanego drugiego jej wydania