Blogi i komentarze internetowe

Publikacja: 21.08.2013 03:12

„Awantura o meble w MSZ"

Jeszcze jedna ciekawostka o tym fotelu min Sikorskiego. Ten fotel „grał" w filmie „Wall Street" z Michaelem Douglasem w roli głównej. Jakiś czas po obejrzeniu tego filmu przechodziłem kiedyś koło sklepu z meblami biurowymi i zobaczyłem go, ten fotel Sikorskiego. Kupiłem lepszy model, z wyższym podparciem na plecy. Kosztowała mnie ta przyjemność ni mniej, ni więcej jak $12000. Po tym skandalu w MSZ widać, jak w Polsce żyją i nie rządzą neoliberalno-neokonserwatywni mandaryni z PO Tuska i ferajny, wydając pieniądze podatnika w czasach, kiedy nie ma na leczenie dzieci, na służbę zdrowia, renty dla emerytów itd. itp. Można tak wyliczać do jutra.

—Janek-007

Przynajmniej Tusk nie musi się dużo zastanawiać. Kandydat do zmiany w rządzie znalazł się sam...

—Tomasz Borgul

Mnie zastanawia cena Aerona, sam kiedyś zastanawiałem się nad jego zakupem i wiem, że cena detaliczna to około 4,5 tys. zł, więc jakim cudem ministerstwo wyceniło go na 8,5 tys.? Podobnie z innymi modelami, też o 50–100 proc. zawyżone ceny.

—Rafał

Jak łatwo wydawać nie swoje pieniądze. Pracowałem w firmach, których budżety są wielokrotnie większe od budżetu polskiego MSZ. Ciekawe, że nigdzie nie widziałem takiego fotela. Tyle że to są firmy prywatne.

—Marek

Ceny rynkowe tych mebli – znalezione na szybko w wyszukiwarce – wynoszą: fotel firmy Vitra, niby za 13 tys., widoczny na miniaturce w artykule – koszt w niemieckim sklepie 2200 euro. Fotel Aeron rzekomo za 8,5 tys. kosztuje 4500 zł. Krzesło za 5200 zł kosztuje od 3200 zł. Są to ceny detaliczne dla klienta z ulicy. Resztę proszę sobie dośpiewać, ale w tym wypadku raczej falsetem...

PZPR wiecznie żywy. Wystarczy spojrzeć, jak wyglądają niektóre budynki ZUS. Bankrut z ochroną i marmurami. Do tego część dla petentów zajmuje 30 proc. miejsca, a reszta to biura do wygrzewania pośladków. Ostatnio np. zmniejszono dodatki dla obłożnie chorych, czyli nie ma nawet dla starych ludzi na pampersy. No, ale to nie „darmowe" in vitro (+ 30 000 głosów) czy tam inne „darmowe" brednie. Przecież starsza osoba nie zdąży już zagłosować w następnych wyborach. Niech żyje Lemingrad i towarzysz Stalin!

—Blablabla

Nie ma pieniędzy na policjantów, Polska jest najbardziej zacofanym krajem UE, ale polscy urzędnicy nie mogą siedzieć na fotelach, na których siedzą ich koledzy w krajach zachodniej UE... Wynika to z bredni i oszołomstwa PiS, który jak nie demonstruje wrogości wobec UE, zakazując jej flagi, albo nie dąży do zwiększenia ryzyka nuklearnej anihilacji Polski (...), to bredzi o kondominium RFN i Rosji – taki poziom głupoty, niekompetencji i oszołomstwa uszkadza mechanizmy demokratyczne, bo osłabia opozycję.

—Piotr Kraczkowski

Proponuję nie czepiać się Pana Ministra Radka Sikorskiego. Pan Minister jest świadom kryzysu i konieczności oszczędzania, gdyby nie ta wysoka świadomość, wydałoby się z 3 razy tyle za 3 razy mniej.

—Dziadfek

Popieram ten zakup! Dziadostwu już dziękuję! Takie fotele tyle kosztują! Ostatnio wszedłem do prywatnej firmy i pani sekretarka siedziała na fotelu za 15 tys. Od razu wiadomo, z kim ma się do czynienia i jaka to firma.

—Janusz

Nam każą oszczędzać, a sobie pod d.... eleganckie fotele? Sikorski powinien zapłacić za to z własnej kieszeni. Na Oksfordzie, którego ukończeniem się chwali przy byle jakiej okazji, nie nauczyli go niczego o szacunku dla publicznych pieniędzy? Kpina, a Premier powie: „Polacy, nic się nie stało". Sam przepuścił dużą bańkę na hulanki i swawole, no i kiecki dla Premierowej... Więc co tam parę krzesełek i foteli... Ja płacę, Pan płaci, Pani płaci. Wszyscy za to płacimy...

—Condor

„Awantura o meble w MSZ"

Jeszcze jedna ciekawostka o tym fotelu min Sikorskiego. Ten fotel „grał" w filmie „Wall Street" z Michaelem Douglasem w roli głównej. Jakiś czas po obejrzeniu tego filmu przechodziłem kiedyś koło sklepu z meblami biurowymi i zobaczyłem go, ten fotel Sikorskiego. Kupiłem lepszy model, z wyższym podparciem na plecy. Kosztowała mnie ta przyjemność ni mniej, ni więcej jak $12000. Po tym skandalu w MSZ widać, jak w Polsce żyją i nie rządzą neoliberalno-neokonserwatywni mandaryni z PO Tuska i ferajny, wydając pieniądze podatnika w czasach, kiedy nie ma na leczenie dzieci, na służbę zdrowia, renty dla emerytów itd. itp. Można tak wyliczać do jutra.

Pozostało 81% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości