W lutym 1982 roku samolot DC-8 japońskich linii lotnicznych Japan Airlines wpadł do Zatoki Tokijskiej podczas podchodzenia na lotnisko Haneda. Spośród 174 osób na pokładzie 24 poniosło śmierć, 95 odniosło poważne obrażenia. Pod koniec lotu nr 350, który wystartował z Fukuoki, kapitan wyłączył autopilota i przestawił dwa z czterech silników odrzutowych na odwrotny ciąg. Spowodowało to nagły przechył maszyny nosem w dół, a następnie nagłe zderzenie z wodą. Według późniejszych ustaleń do wypadku nie przyczyniły się ani warunki atmosferyczne, ani stan techniczny samolotu. Pilot przeżył, ale według sądu nie mógł zostać uznany za winnego ze względu na stan zdrowia. Dalsze ustalenia dowiodły, że był niestabilny psychicznie.
Wypadki z przeszłości
Komisja dowiedziała się, że kapitan Seiji Katagiri miał złudzenia odnośnie bycia podsłuchiwanym, miewał halucynacje. Pierwsze objawy pojawiły się 6 lat przed wypadkiem, pilot dostawał leki antydepresyjne i psychoaktywne od 1980 roku. Przed startem feralnego lotu miał podobno zadzwonić do swojej matki i poinformować ją, że ma ochotę odejść z pracy.
35-letni wówczas Katagiri zeznał, że na pokładzie stracił przytomność i miał rzekomo nie być świadomy rozwoju wypadków aż do samego rozbicia się samolotu. Podczas akcji ratunkowej kapitana wydobyto jako jednego z pierwszych, jednak pierwotnie podał się on za zwykłego urzędnika, by uniknąć identyfikacji.
Niecałe półtora roku temu pod koniec listopada 2013 roku lot TM 470 mozambijskich linii lotniczych ze stolicy kraju Maputo do Luandy rozbił się w północno-wschodniej Namibii. Zginęły 33 osoby. Dochodzenie wskazuje, że intencją kapitana było zniszczenie maszyny. Nagrania z rejestratorów lotu dowodzą, że Embraer 190 został celowo wprowadzony w lot nurkowy przez Hermino dos Santosa Fernandesa.
Podobna historia wydarzyła się także w październiku 1999 roku na trasie linii EgyptAir. Lot 990 z Nowego Jorku do Kairu rozbił się na Atlantyku. Późniejsze ustalenia dowiodły, że Boeing 767 o nazwie własnej Tutmosis III (na cześć faraona z 18. dynastii) z 217 pasażerami został rozbity przez pilota Gameela Al-Batoutiego. Na chwilę przed śmiercią miał powiedzieć, że podjął ostateczną decyzję i składa swoją wiarę w ręce Boga.