Marek A. Cichocki: Wspólnota losu i geografii

Nawet najwięksi sceptycy muszą przyznać, że pozytywna zmiana we wzajemnych relacjach między Polakami i Ukraińcami jest prawdziwym fenomenem naszych czasów.

Publikacja: 12.06.2022 19:35

Marek A. Cichocki: Wspólnota losu i geografii

Foto: AdobeStock

Zmiana ta nie znaczy wcale, że znikną między nimi problemy, konflikty czy sprzeczne interesy. Kto oczekuje takiej „sielanki” między dwoma narodami i państwami, ten zapewne gorzko się rozczaruje.

Wzajemne relacje polsko-ukraińskie były do niedawna mocno zatrute przez dramatyczne wydarzenia z przeszłości, przez wzajemną nieufność, oskarżenia i wyrzuty. Wraz z tym jednak jak rosła obecność Ukraińców w Polsce, zaczęła powstawać realna społeczna podstawa dla zmiany wzajemnego postrzegania. Rosyjska inwazja na Ukrainę w 2022 stanowi jednak prawdziwy przełom w naszych relacjach. I nie chodzi mi tylko o gesty pojednania ani o udzielaną pomoc. Mają one oczywiście wielkie znaczenie i nie należy ich umniejszać.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Wiadomo, kto przegra wybory prezydenckie. Nie ma się z czego cieszyć
Publicystyka
Pytania o bezpieczeństwo, na które nie odpowiedzieli Trzaskowski, Mentzen i Biejat
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Brudna kampania, czyli szemrana moralność „dla dobra Polski”
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jaka Polska po wyborach?
Publicystyka
Europa z Trumpem przeciw Putinowi