Z jakiej rodziny jest Marta Kaczyńska - zapytał. - Z rozbitej - dopowiedział i zarechotał.
Nie skomentujemy tego wedle zasady, że z głupcem dyskutuje tylko głupiec. Ale wydaje nam się, że posadzić Prosiaka przy mikrofonie i pozwolić mu chrumkać, to jednak wielkie ryzyko dla właścicieli stacji. Nawet tak szanowanej jak, he he, Eska Rock.