Nie odchodzi na 99,99 proc. Te informacje o odejściu Joanny to po prostu okropny atak na nas wszystkich. Wszyscy znamy Joasię, wiemy, że jest twórczynią PJN, jego główną twarzą i wiemy, że czuje się za ten projekt odpowiedzialna. Wszyscy ustaliliśmy, że idziemy sami do wyborów. I tego się trzymamy.
Na pytanie czy jest tego pewna, dodała:
Ma pan moje słowo honoru, że ani ja, ani moi koledzy nigdzie się nie wybieramy. Mało tego, kolejna grupa ludzi z PO chce do nas przejść w różnych miastach, a nawet mamy sygnały, że jeszcze w tym parlamencie nasz klub zasili kilku posłów.
Jakubiak nie wymienia nazwisk, jednak jest pełna optymizmu co do losów partii. Uważa, że wiele osób poprze PJN. Na pytanie, gdzie ci ludzie są, mówi:
Wszędzie! W każdym mieście! Największe struktury mamy na Dolnym Śląsku, blisko 300 członków. Silni jesteśmy również na Mazowszu i w Warszawie. Łącznie w PJN ponad 2000 osób złożyło deklaracje członkowskie.