Rafał Ziemkiewicz i jego goście: Zuzanna Dąbrowska i Stanisław Janecki omawiają tajniki pracy Trybunału Konstytucyjnego.
Rafał Ziemkiewicz:
Pamiętam jak Trybunał orzekł w sprawie emerytur ubeckich i wtedy te wszystkie media, które twierdziły, że nie wolno krytykować trybunału, bo to jest "faszyzm", napisały, że to jest Trybunał PiS-owski. No i chyba rzeczywiście w tym tygodniu okazał się pisowski, dlatego, że obalił prawo wyborcze przyjęte przez Platformę. Można się z zresztą zastanawiać, dlaczego sama Platforma zdaje się z tego cieszyć.
Zuzanna Dąbrowska:
Może wtedy przy tamtym wyroku tak było, ale teraz, jak pan słusznie zauważył, wszyscy się cieszą. Wszyscy są ojcami i matkami naraz sukcesu wielkiego, dlatego, że udało się obronić kilka ułatwień dla osób, które nie mogą głosować z różnych przyczyn, np. niepełnosprawności. Co do tego czy pisowski czy nie - wybór jest prosty, albo się decydujemy, że orzeczenia Trybunału są ostaczne i jest to element systemu i klamka zapada, albo to jest polityczna instytucja, która jest wyjściem bezpieczeństwa dla opozycji.