Dyplomaci z bezpieki w dzisiejszym MSZ - komentarze polityków

Nie milkną echa artykułu w tygodniku „Uważam Rze”, w którym ujawniono, że liczba funkcjonariuszy i agentów bezpieki w służbie MSZ może sięgać nawet 10 procent

Publikacja: 26.07.2011 10:23

Dyplomaci z bezpieki w dzisiejszym MSZ - komentarze polityków

Foto: W Sieci Opinii

Paweł Zalewski (PO):

Niestety, to problem odziedziczony po MSZ z okresu PRL, w którym współpraca z służbami była rozpowszechniona. Ta sprawa jest jednak powoli rozwiązywana. Osoby z agenturalną przeszłością już nie pełnią najwyższych funkcji ambasadorskich. Praktyka jest dziś taka, żeby w żaden sposób nie promować takich ludzi. Oczywiście jest to problem. W MSZ pojawiło się jednak bardzo wiele nowych twarzy, wykształconych już w III RP. Pozytywnie oceniam w tym kontekście połączenie Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej z MSZ, które przeprowadził minister Sikorski. Dało to ogromny zastrzyk kompetentnych młodych ludzi do dyplomacji. Jest to jednak proces, który musi potrwać. Nie wykluczam, że jeszcze kilku może się w MSZ pojawić. Sprawa Tomasza Turowskiego z placówki w Moskwie każe być w tej sprawie bardzo ostrożnym. Zakładam jednak, że takie sytuacje będą marginalne.



Adam Lipiński (PiS):

Jest to oczywisty skandal. PiS wielokrotnie zwracał uwagę na to, że MSZ trzeba przewietrzyć. Osoby, które były pracownikami bądź współpracownikami SB, a niektóre zapewne także rosyjskich służb, nie powinny nie tylko pełnić wysokich funkcji w MSZ. Nie powinny w ogóle tam pracować. To naruszenie polskiej racji stanu. Moim zdaniem kierownictwo MSZ powinno jednak takie osoby usuwać. Notabene uważam, że błędem jest też zatrudnianie na wysokich funkcjach w dyplomacji osób, które kończyły uczelnie w ZSRR. Jasne jest, że te osoby były poddane inwigilacji sowieckich służb. Mam nadzieję, że większość się oparła, ale państwa nie można budować na nadziejach. Zatrudnianie takich osób to błąd. Ale takiej polityki kadrowej broni minister Sikorski.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości