Reklama

Czy politycy marzą o poparciu gwiazd?

Skoro Grzegorz Schetyna marzy o poparciu Bono, pozostali parlamentarzyści też mają prawo do swoich celebryckich preferencji

Publikacja: 19.08.2011 11:21

Czy politycy marzą o poparciu gwiazd?

Foto: W Sieci Opinii


Celebryci pokazują pewną filozofię działania formacji politycznych. Bliski mi jest polski muzyk Maciej Maleńczuk, myślę, że świetnie wpisałby się w moją filozofię działania –

stwierdził Stanisław Wziątek z SLD.

Zbigniew Girzyński z Prawa i Sprawiedliwości zapytany o to samo, odpowiedział:

Uwielbiam polską muzykę z przełomu lat 70. i 80., dlatego moim marzeniem, jeśli chodzi o polski rynek muzyczny, byłaby Halina Frąckowiak. Gdyby dla mnie zaśpiewała „Napisz proszę chociaż jeden list”, byłoby to dla mnie wielkie wyróżnienie

Reklama
Reklama

.

Adam Szejnfeld z Platformy Obywatelskiej był ostrożny jeśli chodzi o wymienianie nazwisk gwiazd, z poparcia których najbardziej by się ucieszył.

Jeśli poprze mnie ta sama pula wyborców, którzy poparli mnie w poprzednich wyborach, będę absolutnie zadowolony. Zwykli wyborcy są dla mnie tak ważni, jak Bono dla marszałka Schetyny –

dystansował się poseł Szejnfeld. Przyznał jednak, że jego partia cieszy się, gdy popierają ją znane osoby, ale zastrzegł, że ważniejsze jest poparcie osób „ważnych” w małych środowiskach lokalnych.

  Sołtysi, leśnicy, ksiądz. To autentyczni reprezentanci społeczności lokalnej –

mówił.

Reklama
Reklama

Z kolei Stanisław Żelichowski z PSL skomentował:

  Nie startujemy do filharmonii, ale do parlamentu. Celebryci mają inne zadania niż te, które przed politykami stawiają wyborcy. My na listach mamy swoich sprawdzonych ludzi.

Panowie posłowie, cóż za skromność w porównaniu z marszałkiem Schetyną. Uważamy, że dokonania naszych 460 sejmowych gwiazdy powinny być propagowane przez coraz większą liczbę celebrytów. Trzeba jednak pamiętać, że w tej konstelacji jest tylko jedno "Słońce Peru".

 

Celebryci pokazują pewną filozofię działania formacji politycznych. Bliski mi jest polski muzyk Maciej Maleńczuk, myślę, że świetnie wpisałby się w moją filozofię działania –

stwierdził Stanisław Wziątek z SLD.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama