Józef Oleksy: Premier, który przegrał, ląduje na ulicy

Były premier Józef Oleksy w wywiadzie dla „Polska The Times” opowiada o funkcji premiera. Według Oleksego, gdy przestaje się być premierem, zostaje się na bruku

Publikacja: 07.10.2011 16:47

Józef Oleksy: Premier, który przegrał, ląduje na ulicy

Foto: W Sieci Opinii

Premier to władza, zatem biją się oni nie o funkcję, lecz o władzę. Jest to jedna z trzech pasji spośród władzy, pieniędzy i miłości. Ta pierwsza pasja może całkowicie ogarnąć człowieka. Ponadto odgrywa ona dziś szczególnie ważną rolę, bowiem partie stają się coraz bardziej scentralizowane, a więc wodzowskie. Ale taka jest specyfika demokracji partyjnej, w której zawsze wyeksponowany jest lider.

Czym charakteryzuje się polityka w Polsce:

Trzeba mieć predyspozycje, żeby być liderem partii. Chodzi o chęć dążenia do dominacji. W przyrodzie rządzi brutalny mechanizm selekcji. W polityce natomiast objawia się on zdobywaniem pozycji, możliwością wprowadzania swoich poglądów i pomysłów, czyli dominowania nad innymi. Ważną rolę odgrywają także osobiste ambicje. Osoby, które tego nie mają w swojej naturze, nie sprawdzą się w polityce.

Były premier nie jest zadowolony z systemu, jaki panuje w naszym kraju:

W Polsce jest to w ogóle nieuporządkowane. Używałem nawet określenia „dziadowskie rozwiązania”. Gdy przestaje się być premierem Polski, to zostaje się niemal na ulicy. Nasze państwo nie interesuje się byłymi szefami rządu. To oni sami muszą sobie przygotować przyszłość po urzędzie. A to nie jest w porządku. W całym cywilizowanym świecie premier kończący swój urząd jest jakoś przez państwo wyposażony.

Reklama
Reklama

Jest taki dowcip: mężczyzna wsiada do taksówki, kierowca pyta, dokąd jechać, a on odpowiada: "Gdziekolwiek, wszędzie jestem potrzebny...". To mógł być Józef Oleksy, zwany "Brzytwą".

Premier to władza, zatem biją się oni nie o funkcję, lecz o władzę. Jest to jedna z trzech pasji spośród władzy, pieniędzy i miłości. Ta pierwsza pasja może całkowicie ogarnąć człowieka. Ponadto odgrywa ona dziś szczególnie ważną rolę, bowiem partie stają się coraz bardziej scentralizowane, a więc wodzowskie. Ale taka jest specyfika demokracji partyjnej, w której zawsze wyeksponowany jest lider.

Czym charakteryzuje się polityka w Polsce:

Reklama
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy Polska naprawdę powinna bać się bardziej sojuszniczych Niemiec niż wrogiej jej Rosji?
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama