Jacek Kurski w wywiadzie dla portalu onet.pl mówi:
Nie tworzymy żadnej nowej partii. Kochamy Prawo i Sprawiedliwość. Jesteśmy samą solą PiS-u. Płaciliśmy zresztą wysoką cenę za sprawę naszej partii. Ciągano nas i ciąga się nadal po sądach, skazuje na idące w dziesiątki tysięcy zł przeprosiny w wykonaniu niesprawiedliwych wyroków za wierność sprawie. Prowadziliśmy zwycięskie dla partii kampanie wyborcze. Odbywamy setki spotkań w terenie niosąc sztandar PiS. Nigdy nie wymiękliśmy. Wypruwaliśmy żyły dla sprawy. Szliśmy wyprostowani wśród tych, co na kolanach. Jesteśmy najbardziej rozpoznawalnymi po Kaczyńskim twarzami PiS. Na dodatek Zbigniew Ziobro to jedyny polityk Prawa i Sprawiedliwości, który regularnie wygrywa indywidualnie z Platformą, nawet gdy jako partia dołujemy. Zatem PiS to część naszego życia i naszej tożsamości. Nigdzie się nie wybieramy.
Europoseł Kurski określa, czego chcą „ziobryści”.