Reklama

Ewa Kopacz nowym marszałkiem Sejmu

Opłaciła się lojalność wobec Donalda Tuska. Ewa Kopacz została marszałkiem Sejmu. Obrady Sejmu, choć burzliwe nie były, miały kilka ciekawych momentów. Gwiazdą był niewątpliwie Ludwik Dorn

Publikacja: 08.11.2011 16:10

Ewa Kopacz nowym marszałkiem Sejmu

Foto: W Sieci Opinii

„Trzeci bliźniak” zaczął od apelu do marszałka Zycha o przerwę w obradach do wyjaśnienia kwestii wygaszonych mandatów posłów elektów - Dariusza Barskigo i Bogdana Święczkowskiego. Argumentował, że ich głosy mogłyby zaważyć na wyborze nowego marszałka.

Kandydaturę Kopacz rekomendował poseł Nowak. Ludwik Dorn odpowiedział mu, że to kompetencje powinny decydować o wyborze nowego marszałka, a nie fakt, że ktoś jest kobietą lub ładnie się uśmiecha. W tym momencie Janusz Palikot dał przedsmak cyrku, jaki czeka nas w nadchodzących latach. Z ławy sejmowej zaczął krzyczeć do marszałka seniora:

Proszę przerwać to szowinistyczne wystąpienie. Dość tego kabaretu narodowo-katolickiego.

Dorn też zwrócił się do marszałka.

Zechciałby pan uciszyć bulgot posła Palikota i odliczyć czas bulgotu pana posła od mojego wystąpienia.

Reklama
Reklama

Na Kopacz spadły i inne gromy - przede wszystkim za podejście do katastrofy smoleńskiej. List otwarty odczytała m.in. Małgorzata Gosiewska i pytała:

Dzisiaj wiemy, że medialne zapewnienia Ewy Kopacz o obecności patomorfologów podczas sekcji zwłok były fikcją. Co czuje pani minister, gdy dziś wychodzi na jaw fałszowanie materiałów medycznych?

Andrzej Adamczyk zarzucił Kopacz, że wprowadziła polską opinię publiczną w błąd...

...sugerując, że polscy lekarze uczestniczyli w Moskwie w sekcjach zwłok.

Ostatecznie to właśnie Kopacz została wybrana marszałkiem sejmu VII Kadencji - dostała 300 głosów, a kontrkandydat Marek Kuchciński z PiS - 150.

„Trzeci bliźniak” zaczął od apelu do marszałka Zycha o przerwę w obradach do wyjaśnienia kwestii wygaszonych mandatów posłów elektów - Dariusza Barskigo i Bogdana Święczkowskiego. Argumentował, że ich głosy mogłyby zaważyć na wyborze nowego marszałka.

Kandydaturę Kopacz rekomendował poseł Nowak. Ludwik Dorn odpowiedział mu, że to kompetencje powinny decydować o wyborze nowego marszałka, a nie fakt, że ktoś jest kobietą lub ładnie się uśmiecha. W tym momencie Janusz Palikot dał przedsmak cyrku, jaki czeka nas w nadchodzących latach. Z ławy sejmowej zaczął krzyczeć do marszałka seniora:

Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Reklama
Reklama