Reklama
Rozwiń
Reklama

Leszek Miller o Zbigniewie Ziobrze: Mniej niż zero

Szef klubu SLD podtrzymuje swoją opinię sprzed lat o ówczesnym członku komisji Rywina. Mówi też, że nie chciałby znów być premierem, bo to zbyt męczące

Publikacja: 30.11.2011 09:23

Leszek Miller o Zbigniewie Ziobrze: Mniej niż zero

Foto: W Sieci Opinii

Kiedyś nazwałem Ziobrę zerem, dziś wydaje mi się, że i tak wyraźnie przeszacowałem jego umiejętności.

Z kolei Donald Tusk, w porównaniu do tego, kim był przed laty, bardzo się rozwinął. To dziś pełnokrwisty polityk.

Według byłego premiera na czas kryzysu najlepszym szefem finansów byłby Grzegorz Kołodko. Miller podkreśla:

To człowiek o ogromnej wiedzy. W nowoczesny sposób patrzy na gospodarkę i finanse publiczne.

Miller mówi, że nie chciałby być znów szefem rady ministrów:

Reklama
Reklama

Pracuje się od rana do nocy. Rzadko zdarzają się radosne momenty, a najczęściej dzień wygląda tak, że cały czas otrzymuje się wszystkie najgorsze wiadomości.

 

Kiedyś nazwałem Ziobrę zerem, dziś wydaje mi się, że i tak wyraźnie przeszacowałem jego umiejętności.

Z kolei Donald Tusk, w porównaniu do tego, kim był przed laty, bardzo się rozwinął. To dziś pełnokrwisty polityk.

Reklama
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Projekt ustawy o mediach publicznych na gruzach systemu
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Publicystyka
Marek Cichocki: Czy Niemcom w ogóle można ufać?
Publicystyka
Estera Flieger: Konkurs na prezesa IPN wygrał Karol Polejowski, ale to i tak bez znaczenia
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Historyczna przegrana Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Publicystyka
Prof. Andrzej Nowak: Niemiecką polityką wschodnią kierują dwa niebezpieczne przesądy
Reklama
Reklama