29 lutego to będzie data, to będzie dzień, w którym będziemy mogli powiedzieć - mam nadzieję, że będziemy mogli powiedzieć - że wszystko jest w porządku, odbywa się mecz z Portugalią, stadion jest gotowy do Euro 2012, zrealizowaliśmy ten wielki projekt, budowę największego stadionu w Polsce.
A jeśli mecz się nie odbędzie?
Nie wyobrażam sobie, to totalna kompromitacja i wstyd, jeżeli tak by się stało, bo już nie mówię o tych odwołaniach imprezach, które tak naprawdę niepotrzebnie były wpisywane w kalendarz.
Czy minister Mucha wywiązuje się ze swoich zadań?
Będzie miała bardzo trudny czas teraz, bo rzeczywiście jest osobą, którą się wszyscy bardzo zajmują, a trudny czas ze względu na kończenie tych projektów przed Euro, musi sobie poradzić, nie ma wyjścia.