Wszyscy w PO czują, że w tej kadencji jest inaczej. Jest druga kadencja, jest inaczej niż było. Mamy trudny czas i wszyscy to czujemy. Wiemy, że najbliższe miesiące są bardzo ważne, bo musimy napisać plan na najbliższe cztery lata. Teraz w PO jest trudna sytuacja, bo jesteśmy parę miesięcy po wyborach i chyba nikt się nie spodziewał, że będziemy mieli tyle problemów.
Schetyna wspominał początek rządów PO:
Cztery lata temu wszystko się zaczynało, byliśmy świeżo po wyborach i wszystko się zaczynało. Czuliśmy takie publiczne wsparcie. Te ostatnie tygodnie są dla nas wszystkich wielkim doświadczeniem i musimy z tego wyciągnąć wnioski. Nic już nie będzie takie, jak ostatnie cztery lata.
Na temat spadającego poparcia:
Poruszyły mnie ostatnie sondaże, w których PO bezustannie "dołuje". Uważałem, że zimny prysznic się przyda, ale nie wiedziałem, że on będzie aż tak zimny, tak lodowaty. To oznaczało takie bardzo poważne ostrzeżenie.