Gowin przyznał, że decyzja Łukasza Gibały nie była dla niego niespodzianką:

Od dawna obserwowałem - ze smutkiem - ewolucję poglądów, a bardziej jeszcze postawy, Łukasza. Mówię Łukasza, bo to mój siostrzeniec. Nie jestem zaskoczony jego przejściem do Ruchu Palikota, ale – ze względów rodzinnych – czuję się po ludzku rozczarowany.

Minister dodał, że w jego ocenie Gibała ze swoimi poglądami coraz bardziej pasował do partii Janusza Palikota:

Jestem rozczarowany tym, że Łukasz Gibała, głosząc od lat hasła wolnorynkowe, opuszcza Platformę właśnie w momencie, kiedy przystępujemy do wielkich reform wolnorynkowych. Łukasz Gibała zatrzasnął w czwartek przed sobą drzwi do prawdziwej polityki.

Janusz Palikot, informując o przejściu Gibały do swojego ugrupowania, dodał, że siostrzeniec ministra Gowina będzie twarzą nurtu liberalnego Ruchu Palikota i być może wejdzie w skład prezydium klubu.