Reklama
Rozwiń

Grzegorz Schetyna: Wierzę, że Donald Tusk nie będzie już kandydował na szefa PO

Były marszałek Sejmu udzielił obszernego wywiadu "Gazecie Wyborczej". Jak polską scenę polityczną widzi dziś Grzegorz "Rezerwowy" Schetyna?

Publikacja: 19.03.2012 13:30

Grzegorz Schetyna: Wierzę, że Donald Tusk nie będzie już kandydował na szefa PO

Foto: W Sieci Opinii

Poseł PO mówi o wniosku o Trybunał Stanu dla szefów PiS i Solidarnej Polski:

Żaden moment nie jest dobry, jeśli zamierza się postawić przed Trybunałem Stanu byłego premiera czy ministra sprawiedliwości. (...) Pojawiają się kompletnie chybione sugestie, że chcemy odegrać się na poprzednikach. (...) Mam poczucie, że Ziobro i Kaczyński powinni stanąć przed Trybunałem, ale jestem za tym, żeby składać wnioski, jeżeli uzasadnienie będzie twarde.

Na temat opozycji:

Nie lekceważyłbym Jarosława Kaczyńskiego i PiS. Mają twardy elektorat na poziomie 20 proc. (...) PiS ma nad sobą betonowy sufit i 30 proc. już nie przekroczy. (...) Szczególnie dzisiaj Platforma musi być silna, bo jako jedyna daje gwarancję rzetelności i powinna równomiernie zabudowywać przestrzeń po lewej i prawej stronie sceny.

Schetyna jest zaskoczony fenomenem Janusza Palikota:

Reklama
Reklama

To Ruch Palikota jest partią, która ma przestrzeń wzrostu. Patrzę na Palikota jako na zupełny fenomen w polityce. To partia jednoosobowa, ma twarz i emocje Janusza Palikota. (...) Gromadzi wokół siebie elektorat ludzi młodych, którzy często głosują pierwszy raz w życiu. Nazywam Palikota populistą liberalnym.

SLD i Palikot byliby dla nas najgroźniejsi, gdyby się porozumieli. Całe szczęście - wydaje się to niemożliwe. W polskiej polityce dominuje odruch odwracania się bokiem lub tyłem do siebie. I każdy chce nosić w plecaku buławę marszałkowską. Gdyby oni coś wspólnie zrobili, to byłby dla nas problem.

Były marszałek Sejmu komentuje możliwość ponownego startu Tuska na szefa PO:

Mówił, że nie. Ponieważ mówił to sam z siebie, nikt go nie zmuszał, to nie widzę powodu, dlaczego miałby mówić nieprawdę. Ja mu wierzę. (...) Do wyborów szefa PO zostało dwa i pół roku, to dużo czasu. Otwieranie debaty w partii, kto ma być sukcesorem, byłoby szkodliwe, bo niepotrzebnie by ją teraz podzieliło.

Odważne wyznanie. Czy ktoś oprócz Grzegorza Schetyny wierzy Donaldowi Tuskowi?

Poseł PO mówi o wniosku o Trybunał Stanu dla szefów PiS i Solidarnej Polski:

Żaden moment nie jest dobry, jeśli zamierza się postawić przed Trybunałem Stanu byłego premiera czy ministra sprawiedliwości. (...) Pojawiają się kompletnie chybione sugestie, że chcemy odegrać się na poprzednikach. (...) Mam poczucie, że Ziobro i Kaczyński powinni stanąć przed Trybunałem, ale jestem za tym, żeby składać wnioski, jeżeli uzasadnienie będzie twarde.

Reklama
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy Polska naprawdę powinna bać się bardziej sojuszniczych Niemiec niż wrogiej jej Rosji?
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama