Reklama

Joanna Lichocka: To premier, a nie „chory Niesioł” odpowiada za „pisowskie ścierwa”

„Niesiołowski jest wykorzystywany przez swoją partię do mokrej roboty - obrażania krytycznych wobec władzy dziennikarzy i poniżania polityków PiS” – twierdzi publicystka "Gazety Polskiej"

Publikacja: 22.05.2012 15:27

Joanna Lichocka: To premier, a nie „chory Niesioł” odpowiada za „pisowskie ścierwa”

Foto: W Sieci Opinii

Joanna Lichocka pisze o teorii „chorego Niesioła”:

Słyszę często, że nie warto poważnie traktować tego, co robi Niesiołowski, bo wszyscy wiedzą, że nadaje się on do skierowania na badania psychiatryczne.

Ta teoria „chorego Niesioła” być może ma odzwierciedlenie w faktycznych kłopotach zdrowotnych polityka, ale w ogóle nie powinna mieć znaczenia. Niesiołowski jest wykorzystywany do mokrej roboty przez swoją partię - do obrażania i podważania wiarygodności krytycznych wobec władzy dziennikarzy czy poniżania polityków PiS.

Zdaniem publicystki, wszystkie te wybryki Niesiołowskiego są kierownictwu PO na rękę:

Bezkarność Niesiołowskiego po tym, jak potraktował Ewę Stankiewicz czy zaatakował posłanki PiS, dowodzi, że premier i kierownictwo PO takich zachowań od wspomnianego posła oczekują. Niesiołowski realizuje cele Platformy - poniża i odbiera godność oraz wiarygodność tym, którzy tej partii przeszkadzają.

Reklama
Reklama

Lichocka tłumaczy, że „przemysł pogardy” nie wziął się znikąd:

Ta taktyka, która zaprocentowała już w Polsce jednym morderstwem politycznym, została zimno przemyślana w gabinecie lidera PO, a następnie wprowadzona przez niego w życie. Niesiołowski to pionek cynicznie ustawiany przez Donalda Tuska i jego spin doktorów na politycznej szachownicy.

To premier ponosi odpowiedzialność za „pisowskie ścierwa” i słowa „won, bo rozwalę ci kamerę”. Warto o tym pamiętać.

Joanna Lichocka pisze o teorii „chorego Niesioła”:

Słyszę często, że nie warto poważnie traktować tego, co robi Niesiołowski, bo wszyscy wiedzą, że nadaje się on do skierowania na badania psychiatryczne.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Reklama
Reklama