Ja się boję. Ci, którzy żyli w tej polityce i żywili się głównie konfliktem, nagle mówią: "Tu będzie spokój, miłość i serce na dłoni". Mnie od razu gdzieś tam czerwone światełko w głowie się zapala i myślę sobie: "Ooo, nie wiadomo, jak ta miłość, czy ta miłość nas nie wykończy".

Kopacz tłumaczyła się z niewpuszczenia związkowców do Sejmu:

Marszałek Sejmu i marszałek Senatu ma tak zwaną możliwość podjęcia autonomicznej decyzji i taką decyzję, która świadczy o odpowiedzialności, bo sala sejmowa to jest miejsce pracy dla 460 posłów, i tam ma być spokój i merytoryka, a nie happeningi. (...) Ja chciałam te emocje uspokoić. Zapraszałam pana Dudę do siebie, ale nie znalazł dla mnie czasu.

O karach za nieprzepisowe zachowanie posłów, które mogą wynieść nawet 15 tysięcy złotych:

Te kary na pewno muszą przejść weryfikację przez zespół, który został powołany do zmian w regulaminie. Zaskoczyło mnie, że tylko jeden klub nie chciał pracować w tym zespole (PiS - red.). Może być nawet do sześciu miesięcznych diet poselskich. (...) Jeśli wykroczenie byłoby rzeczywiście skandaliczne, to tak jestem za tym.