Reklama
Rozwiń
Reklama

Donald Tusk: Wolę Jarosława Kaczyńskiego, który bawi się kalkulatorem niż zapałkami

Premier nie krył niedowierzania w najnowsze propozycje Prawa i Sprawiedliwości. Donald Tusk skomentował dla gazety.pl wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego

Publikacja: 03.09.2012 10:09

Donald Tusk: Wolę Jarosława Kaczyńskiego, który bawi się kalkulatorem niż zapałkami

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Z dwojga złego wolę Jarosława Kaczyńskiego, który bawi się kalkulatorem niż zapałkami, ale to ciągle jest raczej zabawa opozycji niż poważne propozycje.

I rozwinął swoją myśl:

Na pierwszy rzut oka zabrakło osadzenia tego pakietu w realiach kryzysu. Od czterech lat zmagamy się z największym kryzysem od czasów wojny. Żadna diagnoza i recepta nie może abstrahować od tego wydarzenia. Też mógłbym opowiadać o tym, co w Polsce można zrobić, zamykając oczy i zatykając uszy przed tym, co zalewa świat, Europę i Polskę, czyli krzykiem obawy i strachu przed skutkami kryzysu.

Tusk stwierdził również, że przedstawi wyliczenie, ile kosztowałyby niektóre propozycje PiS:

Na razie Polska podobnie jak cały świat będzie stała przed wyzwaniem, jak zachować poziom życia bez wydawania dodatkowych pieniędzy. Zabrakło elementarnej odpowiedzialności. Słuchając wystąpienia, na pewno mówimy o dziesiątkach miliardów złotych.

Reklama
Reklama

Premier nazwał niektóre propozycje "archaiczną wiarą w możliwości państwa":

Przypominało mi wystąpienie socjaldemokratów europejskich sprzed 30 lat. One są nacechowane wiarą, że jak się zbuduje urzędy, wyposaży się urzędników w jeszcze większą władzę, to oni rozwiążą takie problemy jak mieszkania, jak miejsca pracy etc. Moim zdaniem to złudzenie, ale to poważny spór o kształt gospodarczy każdego państwa. Każdy ma prawo do głoszenia takich pomysłów.

Publicystyka
Jerzy Surdykowski: Oczy Dzieciątka i sedno naszej wiary
Publicystyka
Ambasador Norwegii: Niezawodni partnerzy w niepewnych czasach
Publicystyka
Rzecznik Muzeum Historii Polski o okrągłym stole: To dobra decyzja ponad podziałami
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Czas Kissingerów i Brzezińskich dobiegł końca
Publicystyka
Kazimierz M. Ujazdowski: Suwerenny Trybunał Konstytucyjny bez pomocy TSUE
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama