Marek Suski: Wojciech Wybranowski – wytrawny rycerz zakonu Tuska

Dziennikarz „Rzeczpospolitej” zdaniem posła PiS popełnił „paszkwil”, wystrzelił w kierunku Prawa i Sprawiedliwości nasączonymi kłamstwami strzałami.

Publikacja: 08.10.2012 18:38

Marek Suski

Marek Suski

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Po publikacji „Rzeczpospolitej”

 

Po ostatnich sukcesach „Prawa i Sprawiedliwości”, w sobotnio–niedzielnej „Rzeczpospolitej” Wojciech Wybranowski wraz z Kamilą Baranowską nakreślili mapę wewnętrznych sporów m.in. o autorstwo sukcesu.

Dziś rozpętała się burza. Najbardziej dotknięty poczuł się poseł Marek Suski, o którym dosłownie tylko… wspomniano. Kamila Baranowska na Twitterze napisała:

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że poseł Suski zamierza pozwać Rzepę z 212 kk za sobotni txt [Wojciecha Wybranowskiego - red.] i mój o PiS. Czekamy na pozew…

A w txt o Suskim jest dosłownie jedno neutralne zdanie, że należy do grupy doświadczonych politycznych graczy. LOL [akr. ang. „dużo śmiechu” – red.]

I rzeczywiście śmiechu sporo, bo poseł Suski na to jedno zdanie (przed przystąpieniem do pisania pozwów), bardzo wiele zdań odpowiedział na swoim blogu (nota bene prowadzonym na platformie należącej do wydawcy „Gazety Wyborczej”):

Rykowisko!

W okresie godowym, jelenie w polskich lasach toczą batalię na głosy rywalizując o łanie. Ten, który ryczy głośniej, dłużej i groźniej, wygrywa.

Po obszernym wstępie w tej tonacji poseł wywodzi:

Ostatnie badania opinii publicznej ukazują drastyczny spadek poparcia dla PO i wzrost poparcia dla PiS. Politycy Platformy głoszą, że to dla nich jest impuls mobilizujący. Jak wygląda mobilizacja u „niezależnych” dziennikarzy? Atak ze zdwojoną siłą na Prawo i Sprawiedliwość nawet jeśli podawane sensacje nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Liczy się wywołanie fermentu i sianie niezgody w szeregach PiS.

Tak z krucjatą ratunkową dla PO wyruszył Wojciech Wybranowski specjalista od tropienia afer w Prawie i Sprawiedliwości. Jak wytrawny rycerz zakonu Tuska wystrzelił w naszym kierunku nasączonymi kłamstwami strzałami. Nie będę cytował paszkwilu, który dotknął mojej osoby, a wyszedł spod jego pióra. Zresztą dostało się nie tylko mi, ale m.in. Dawidowi Jackiewiczowi. Zastanawiamy się razem z Dawidem, czy w tej sytuacji nie złożyć zawiadomienia do odpowiednich organów o zniesławieniu.

A więc jednak – te „organa” to prokuratura i właśnie 212 Kodeksu Karnego.

Czyżby więc sondaże wyborcze, które pokazały, że ludzie w większym stopniu ufają Prawu i Sprawiedliwości niż rządzącej Platformie Obywatelskiej, miałby zatuszować rzekomy konflikt w Prawie i Sprawiedliwości? Być może to w wykonaniu pana Wojciecha element strategii zdwojonej pracowitości o jakiej mówią politycy PO po fatalnych dla nich sondażach. Podważanie naszego dobrego imienia, a tym samym osłabiania Prawa i Sprawiedliwości było wielokrotnie stosowane w dniach kryzysu rządzącej koalicji. Zbieg okoliczności aż nadto czytelny. Chciałbym Państwa zapewnić, że z Dawidem Jackiewiczem łączy mnie wieloletnia znajomość, współpraca i przyjaźń i insynuacje redaktora nie są w stanie tego zniszczyć, choć jad sączący się z jego tekstu pewnie miał taki cel. To nieudolna i podła próba ratowania tonącego rządu. Zbyt długo podejmowano wobec nas różnego rodzaju prowokacje, abyśmy dali się sprowokować.

Zapewniam, że publikacje uderzające w nasze dobre imię nie odwiodą nas od dążenia do naprawy Polski i troski o dobro Polaków. A „niezależnym” dziennikarzom przypominam, że rolą mediów jest informowanie obywateli o działaniach rządzących, a nie knucie intryg przeciwko opozycji.

Dobrze, że poseł Suski przyłącza się do koalicji przeciwko znanemu paszkwilantowi Wybranowskiemu. Nie jest sam, to już cały ruch. Poznali się na nim niemal wszyscy – począwszy od „Przekroju”, przez „Gazetę Wyborczą”, ze szczególnym uwzględnieniem Platformy Obywatelskiej i akolitami – ze szczególnym uwzględnieniem Romana Giertycha.

Szkoda tylko, że subtelnej logiki autora „Rykowisko!” nie podziela Jarosław Kaczyński. Jeśli  się poseł nie pospieszy z gnaniem do „Romka, co pisze pozwy”, to mu jeszcze prezes 212 KK zlikwiduje.

I to będzie dowód, że prezes to też „wytrawny rycerz zakonu Tuska”.

Psst – panie pośle – ten, kto dostarczy na to dowód, zostanie w nagrodę przeniesiony z bloga na pierwszą stronę „Gazety” – jak grać o rozgłos, nawet najgłupszy, to przynajmniej od razu o dużą stawkę…

Po publikacji „Rzeczpospolitej”

Po ostatnich sukcesach „Prawa i Sprawiedliwości”, w sobotnio–niedzielnej „Rzeczpospolitej” Wojciech Wybranowski wraz z Kamilą Baranowską nakreślili mapę wewnętrznych sporów m.in. o autorstwo sukcesu.

Pozostało 95% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości