W komentarzu dla radia TOK FM Lis porównał Tuska do Putina:

W ofensywie premiera Tuska nie widzę dużego pomysłu na rządzenie państwem. (...) Pachnie mi to trochę Putinem. Z partią sobie poradzę raz-dwa. W sprawie darni i dachu zapanowałem nad sytuacją. Będzie się zamykał i otwierał jak trzeba. Tych spacyfikowałem, tamten projekt popchnąłem. Nie widzę w tym dużego pomysłu na rządzenie państwem. Widzę małe grepsy.

Lis mówił także o posłach PO, którzy poparli zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej. Jeszcze niedawno było ich 40, na ostatnim głosowaniu tylko 14:

Konserwatyści nie brykną. Bo jak brykną, to będą zdrajcami. A jak będą zdrajcami, to nawet Kaczyński nie będzie chciał ich brać. Bo on wie, czym pachną zdrajcy.