Reklama

Andrzej Stankiewicz ocenia nowe otwarcie rządu wy Kopacz

Tak słabego początku nie miał do tej pory żaden rząd. Jednak plotki o spisku przeciw Ewie Kopacz to raczej gra na jej osłabienie niż realny polityczny plan jej przeciwników.

Aktualizacja: 26.01.2015 07:56 Publikacja: 26.01.2015 01:00

Andrzej Stankiewicz

Andrzej Stankiewicz

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Pani premier najpierw zaliczyła serię wizerunkowych wpadek, następnie ugięła się pod naciskiem związków zawodowych, a w finale straciła praktycznie cały swój gabinet.

Zwłaszcza ta najnowsza historia świadczy o kryzysie w Kancelarii Premiera – w czwartek, w ciągu jednego dnia, Ewa Kopacz odwołała troje swych najbliższych współpracowników. Odeszli: rzeczniczka rządu Iwona Sulik, główny doradca Adam Piechowicz oraz szefowa gabinetu Jolanta Gruszka. To pokłosie informacji „Faktu", że Piechowicz oraz Sulik, pracując dla Kopacz jeszcze jako marszałek Sejmu, szkolili przedstawicieli opozycji, choćby byłego posła PiS Przemysława Wiplera, który zasłynął potem zresztą z ataków na panią premier.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Polska z bronią u nogi
Publicystyka
Marek Migalski: Wścieklica antyprezydencka
Publicystyka
Antonina Łuszczykiewicz-Mendis: Indie – trzecia droga między USA a Chinami?
Publicystyka
Karol Nawrocki będzie koniem trojańskim Trumpa w Europie czy Europy u Trumpa?
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Trzeba przeciwdziałać pokusie instrumentalnego traktowania Polski
Reklama
Reklama