Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.06.2017 14:17 Publikacja: 07.06.2017 20:32
Foto: PAP, Paweł Supernak
Jeśliby oceniać samopoczucie Beaty Szydło przed spodziewaną rekonstrukcją rządu po jej aktywności na Twitterze, można by je określić jednym słowem: nerwowość.
Mniejsza o to, że premier zablokowała na tym serwisie społecznościowym krytycznych wobec niej dziennikarzy, w efekcie czego nie są oni w stanie nie tylko komentować jej wpisów, ale nawet ich czytać. Bardziej zaskakujące było to, że w poniedziałek rano skomentowała mój tekst przedstawiający możliwe scenariusze rekonstrukcji rządu. Choć zaznaczyłem, że gra przeciekami to testowanie reakcji opinii publicznej na różne warianty, a pomysł, by przesiadła się z fotela prezesa Rady Ministrów na fotel marszałka Sejmu, suflowany jest przez jej wrogów, pani premier postanowiła „zdementować" te informacje. Tyle tylko, że wpis pani premier osiągnął efekt odwrotny do zamierzonego. To bowiem absolutny wyjątek, by szef rządu osobiście komentował analizy prasowe. To dementi, zamiast sprawę zamknąć, sprawiło, że wszyscy komentatorzy zaczęli pytać, czy przez przypadek coś nie jest na rzeczy. Jako autor tego tekstu jestem rad, że reklamowała go pani premier. Ale jeśli patrzeć na sprawę od strony politycznej, trzeba stwierdzić, że swym wpisem premier podgrzała atmosferę wokół rekonstrukcji rządu.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Czy rozbudowa Bundeswehry to realne zagrożenie dla Polski, czy raczej strategiczna szansa w obliczu rosyjskiej a...
Obaj politycy zwalczają Tuska na swój sposób i w przeszłości udowadniali, że razem są skuteczni. W politycznych...
Pomysł rekonstrukcji rządu miał go wzmocnić. Jednak dotychczasowy efekt jest dokładnie odwrotny – gabinet Donald...
W 2027 roku – jeśli nie wcześniej – rząd sformuje prawica. Z PiS, Konfederacją, może Grzegorzem Braunem. Czy pre...
Z zaciekawieniem przeczytałem na łamach „Rzeczpospolitej” tekst redaktora Jacka Nizinkiewicza o znaczącym tytule...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas