Złapano Caro Quintero. Narkotykowy boss był poszukiwany za zabicie amerykańskiego agenta

Marines odszukali Caro Quintero za pomocą psów tropiących w odległym zakątku stanu Sinaloa, jednego z siedlisk meksykańskich handlarzy narkotyków.

Caro Quintero zyskał sławę jako współzałożyciel kartelu Guadalajara, jednej z najpotężniejszych organizacji zajmujących się handlem narkotykami w Ameryce Łacińskiej w latach 80.

Rząd USA z zadowoleniem przyjął informację o zatrzymaniu i powiedział, że nie będzie tracił czasu na składanie wniosków o jego ekstradycję.

"To wielka sprawa" - przekazał na Twitterze starszy doradca Białego Domu ds. Ameryki Łacińskiej Juan Gonzalez.

Do aresztowania doszło po naciskach ze strony Stanów Zjednoczonych, i w tym samym tygodniu, w którym prezydent Andres Manuel Lopez Obrador spotkał się z prezydentem USA Joe Bidenem w Waszyngtonie.

Do akcji wykorzystano m.in. śmigłowiec Black Hawk. Maszyna rozbiła się, a w wyniku katastrofy zginęło 14 osób. Prezydent Meksyku zapowiedział, że marynarka wojenna zbada przyczyny wypadku.

Caro Quintero spędził 28 lat w więzieniu za torturowanie i brutalne zabójstwo byłego agenta Enrique "Kiki" Camareny.

Quintero zaprzeczał udziałowi w zabójstwie Camareny. Został wypuszczony na wolność w 2013 roku. Szybko zapadł się pod ziemię i powrócił do handlu narkotykami. Amerykanie umieścili go na liście 10 najbardziej poszukiwanych zbiegów FBI i wyznaczyli 20 milionów dolarów nagrody za jego głowie, rekord dla handlarza narkotyków.

W zeszłym roku przegrał ostateczne odwołanie od ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Zostanie wydany tak szybko jak to możliwe - informują meksykańscy urzędnicy.

Prokurator generalny USA Merrick Garland powiedział, że będzie dążył do natychmiastowej ekstradycji Caro Quintero. - Nie ma kryjówki dla nikogo, kto porywa, torturuje i morduje amerykańskich stróżów prawa. Jesteśmy ogromnie wdzięczni władzom meksykańskim za schwytanie i aresztowanie Rafaela Caro-Quintero - przekazał.

Przed ekstradycją Caro Quintero będzie przebywał w więzieniu Altiplano w stanie Meksyk - poinformowali meksykańscy prokuratorzy. Zakład karny cieszy się złą sławą jako ten, z którego w 2015 roku uciekł jego dawny współpracownik z kartelu Sinaloa Joaquin "El Chapo" Guzman.