Piwowarzy przewidują, że wynikający z tej podwyżki wzrost kosztów produkcji może odbić się negatywnie nie tylko na kondycji branży, ale także sektorów gospodarki z nią powiązanych, w których piwo generuje istotną wartość i tworzy łącznie blisko 200 tysięcy miejsc pracy – apeluje Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego - Browary Polskie.
Opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji nowy projekt ustawy o prawie wodnym przewiduje wzrost opłat maksymalnych za korzystanie i odprowadzenie wody. W przypadku opłat za pobór wody, stawki zaproponowane przez ministerstwo są nawet 80-cio krotnie większe niż obecnie obowiązujące.
– Z zaniepokojeniem przyjęliśmy informację o planach wprowadzenia zmian w obowiązującym prawie wodnym. Nasz sprzeciw budzi nie tylko proponowanie specjalnych, rygorystycznych stawek dla producentów wód i napojów konfekcjonowanych, ale przede wszystkim sposób procedowania ustawy, w którym pominięto etap konsultacji społecznych ze wszystkimi właściwymi podmiotami i interesariuszami – mówi Danuta Gut, dyrektor biura zarządu Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.
Według wyliczeń Browarów Polskich, wejście w życie stawek zaproponowanych przez Ministerstwo Środowiska w nowym prawie wodnym obciąży producentów piwa dodatkowymi kosztami rzędu kilkudziesięciu milionów złotych rocznie. Przewidywana przez piwowarów podwyżka nie uwzględnia dodatkowych kosztów zakupu składników do produkcji piwa, których producenci - zgodnie z nową ustawą - także będą zmuszeni zapłacić więcej za wodę.
Wśród możliwych negatywnych skutków wzrostu kosztów wytwarzania złotego trunku piwowarzy wymieniają m.in. konieczność podniesienia cen, która pociągnie za sobą spadek sprzedaży i tym samym utratę dochodów tysięcy osób pracujących w całym łańcuchu dostaw, począwszy od producentów surowców rolnych, sprzętu i urządzeń, opakowań, po firmy zajmujące się transportem, reklamą, handlem i branżę gastronomiczną.