W rozmowie z Onetem wiceminister Kaleta stwierdził, że czwartkowy wyrok TK nie może zaskakiwać, ponieważ dotychczasowe orzecznictwo polskiego Trybunału, a także sądów konstytucyjnych innych państw członkowskich, jasno zakazują organom Unii Europejskiej rozszerzania swoich kompetencji bez zmiany traktatów. Jak wskazał, podobne orzeczenia o braku kompetencji UE i nieskuteczności orzeczeń TSUE dotyczących sądownictwa wydały w 2019 r. Niemcy, a w 2021 r. - Rumunia.

– Oba te kraje korzystają dzisiaj z unijnych funduszy. To pokazuje, że ich blokowanie nie jest związane z brakiem praworządności, lecz z polityką – stwierdził wiceminister Kaleta. - Cieszę się, że sędziowie TK nie ulegli szantażowi Komisji Europejskiej, bo tym de facto jest bezprawne wstrzymywanie funduszy dla Polski - dodał.

Pytany, czy czwartkowy wyrok TK może być krokiem ku wyjściu Polski z Unii Europejskiej, Sebastian Kaleta odparł, że „takie straszenie Polaków polexitem przez opozycję i wrogie polskiemu rządowi media wynika z paniki i serwilizmu”.

– Skoro Niemcy i Rumunia wprost wskazują, że orzecznictwo TSUE w zakresie sadownictwa jest przekroczeniem kompetencji, to dlaczego Polska ma zająć inne stanowisko? Po prostu opozycja sędziowska i sejmowa nie może powoływać się dłużej na orzecznictwo TSUE, by anarchizować system prawa w Polsce i to ich teraz najbardziej boli – powiedział Kaleta.

Czytaj więcej

Trybunał Konstytucyjny ogranicza TSUE