Sprawa narkotyków dla psa Kory umorzona

Z powodu niewykrycia sprawcy, mokotowska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przesyłki z 60 gramami marihuany, która miała trafić do domu Olgi J. i Kamila Sipowicza – dowiedział się portal tvp.info. Śledczy uznali m.in., że adres nadawcy na pakunku był tak nieczytelny, że nie można było jednoznacznie stwierdzić, co to za osoba.

Publikacja: 04.12.2012 12:28

Kora i jej pies Ramona

Kora i jej pies Ramona

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

– Śledztwo w sprawie przesyłki z narkotykami zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa. Nie można było jednoznacznie ustalić nadawcy tej przesyłki. Jednocześnie wykluczyliśmy, aby Olga J. i Kamil S. mogli np. sami nadać do siebie pakunek. W tym czasie nie wyjeżdżali za granicę, a ponadto biegły grafolog wykluczył, aby to oni napisali dane adresata i odbiorcy – powiedział tvp.info prok. Paweł Wierzchołowski, szef mokotowskiej prokuratury rejonowej.

Prokuratura rozważała zwrócenie się o pomoc prawną w tej sprawie do USA, ale zrezygnowano z tego pomysłu, gdy okazało się, że nazwisko nadawcy jest zbyt nieczytelne.

12 czerwca w domu Olgi J. znanej jako Kora policja znalazła niespełna trzy gramy marihuany. Piosenkarka usłyszała zarzut posiadania substancji odurzających. Do przeszukania doszło po informacji służby celnej, która odkryła, paczkę nadaną na adres piosenkarki. W pakunku znajdowało się 60 gramów konopi indyjskich. Narkotyki ukryte były w psie-maskotce. Przesyłkę adresowaną na Ramonę, psa piosenkarki, nadano w USA.

W sierpniu do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Korze. Prokuratura zarzuciła piosenkarce posiadanie 2,83 g marihuany, za co grozi do 3 lat więzienia. Sąd jednak zwrócił sprawę śledczym, wskazując, że muszą uzupełnić materiał dowodowy m.in. o opinię biegłych psychiatrów. Sąd wyższej instancji cofnął jednak decyzję o zwrocie aktu oskarżenia prokuraturze.

Zobacz wideo: Ruch Palikota ma sposób na politykę antynarkotykową

– Śledztwo w sprawie przesyłki z narkotykami zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa. Nie można było jednoznacznie ustalić nadawcy tej przesyłki. Jednocześnie wykluczyliśmy, aby Olga J. i Kamil S. mogli np. sami nadać do siebie pakunek. W tym czasie nie wyjeżdżali za granicę, a ponadto biegły grafolog wykluczył, aby to oni napisali dane adresata i odbiorcy – powiedział tvp.info prok. Paweł Wierzchołowski, szef mokotowskiej prokuratury rejonowej.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara