Reklama

Arkadiusz Kraska: nie radzę sobie bez leków, mam ataki paniki

Arkadiusz Kraska, który blisko 20 lat spędził w więzieniu za podwójne zabójstwo, od pół roku jest na wolności, a jego sprawa ma ruszyć od nowa.

Publikacja: 26.11.2019 07:46

Arkadiusz Kraska

Arkadiusz Kraska

Foto: Fotorzepa/Anna Krzyżanowska

- Nie radzę sobie bez leków. Pojawiają się ataki paniki. Muszę coś robić, żeby nie zwariować - mówi. I robi. Zakłada własne stowarzyszenie. Chce pomagać takim jak on, niesłusznie skazanym - podaje onet.pl.

Takich osób jak ja w Polsce jest naprawdę dużo - stwierdza Arkadiusz Kraska w rozmowie z Onetem. Najpierw chcemy zająć się sprawą Adama Dudały, który od 18 lat siedzi w więzieniu - mówi. Kraska chce, by za zbrodnię, za którą odsiedział 20 lat, odpowiedzieli prawdziwi zabójcy. - Nawet jeżeli nie uda się i sąd ich nie skaże, to zrobię wszystko, żeby świat poznał ich nazwiska - zapowiada. Po tylu latach oglądania się za siebie, nie można mówić o normalnym życiu. Psychika siada. Bez leków nie dałbym rady, ale one kosztują - mówi. Ludzie starają się mi pomóc, ale ja nie chcę od obcych ludzi pieniędzy. To nie ludzie zgotowali mi taki los, a państwo - podkreśla.

Czytaj także: Arkadiusz Kraska jeszcze poczeka na sprawiedliwość

Onet: Skąd pomysł na stowarzyszenie? Komu chcesz pomagać?

Arkadiusz Kraska: Takim ludziom jak ja. Niesłusznie skazanym. Wydaje mi się, że samo to, że będą wiedzieli, że są ludzie, których ich sprawa obchodzi, że się jej przyglądają, znaczy bardzo wiele. Takich osób jak ja w Polsce jest naprawdę dużo. Staramy się nie obiecywać im, że wyjdą, bo to nie o to chodzi, żeby dawać - być może - fałszywą nadzieję. Chcę, żeby to działało w pełni merytorycznie. Z jednej strony wsparcie, z drugiej profesjonalna pomoc. Zaangażowali się w nią adwokaci, którzy mi pomogli, ale także prywatni detektywi. Tak sobie to wymarzyłem. Chcę pomagać tym, którzy są w takiej sytuacji, w której ja byłem.

Reklama
Reklama

Ile może być takich osób?

Na pewno jest Adam Dudała, Piotr Mikołajczak, którego sprawa trafiła do Sądu Najwyższego i wielu, wielu innych. Cały czas dostaję wiadomości z prośbą o pomoc. Czasem to są mniejszego kalibru sprawy, ale każdemu chcemy pomóc. Najpierw chcemy zająć się sprawą Adama Dudały, który od 18 lat siedzi w więzieniu. Wiem, że nie zrobił tego i będziemy chcieli to udowodnić. Co ważne, będziemy działać pro bono. Sam wiem, jak bardzo taka pomoc jest potrzebna.

Przeczytaj całą rozmowę na onet.pl

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama