Projekt rozporządzenia w tej sprawie opublikowało Rządowe Centrum Legislacji.
MEN chce, by nauczyciel religii wchodził w skład rady pedagogicznej przedszkola i szkoły. To pozwoliłoby powierzyć katechecie wychowawstwo klasy. Teraz nie ma takiej możliwości - przepis uniemożliwiający powierzenie obowiązków wychowawcy klasy nauczycielowi religii został wprowadzony w 1992 r., kiedy to nauczycielami religii w szkołach byli, w zdecydowanej większości, księża i siostry zakonne. Jak wskazuje MEN, obecnie - zwłaszcza w większych miejscowościach i miastach - religii uczą także świeccy katecheci, często zatrudnieni w szkole także jako nauczyciele innych przedmiotów.
- Na potrzebę zmiany przepisu w tym zakresie wielokrotnie wskazywali przedstawiciele kościołów i innych związków wyznaniowych prowadzących nauczanie religii w szkołach. Kwestia ta jest także poruszana w interpelacjach poselskich oraz w zapytaniach kierowanych do Ministerstwa Edukacji Narodowej, zarówno przez dyrektorów szkół, nauczycieli religii , jak i rodziców. W obecnych realiach organizacji pracy szkół zdarza się bowiem, że nauczyciel religii (uczący także innych przedmiotów) jest jedynym nauczycielem, któremu nie powierzono wychowawstwa w szkole, mimo takiej potrzeby i oczekiwania np. ze strony rodziców - czytamy w uzasadnieniu projektu rozporządzenia.
Rozporządzenie ma być stosowane od roku szkolnego 2018/2019. Nauczycielom religii, którym po zmianie przepisów dyrektor szkoły powierzyłby wychowawstwo, przysługiwałby dodatek funkcyjny. Ustala go organ prowadzący szkołę. Zwykle dodatek wynosi od 1 do 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego.
Przeciwko zmianie przepisów już zaprotestowała Partia Razem.