Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa odzyskała już 35,4 mln zł od rolników, których gospodarstwa są położone na terenach o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW). – Nienależnie pobrane dopłaty są zwracane do budżetu Unii Europejskiej – przypomina Małgorzata Książyk, rzeczniczka resortu rolnictwa.
[wyimek]35 mln zł dopłat do złych warunków gospodarowania wróci do kasy UE[/wyimek]
Dopłaty ONW pobiera w Polsce ok. 700 tys. gospodarzy, czyli połowa wszystkich rolników otrzymujących dopłaty obszarowe. Ale nie wszyscy pamiętają, że zawarli zobowiązanie na pięć lat. W tym czasie nie mogą zmieniać ogólnej powierzchni ONW ani zmieniać przeznaczenia tych gruntów. Przy przekazywaniu gospodarstwa innej osobie muszą pamiętać o złożeniu przez nią oświadczenia przejęcia wszystkich zobowiązań, w tym ONW. Wielu rolników o tym zapomniało, zaś ARiMR nie przypominał im o tym. Dopiero niedawno Agencja zmieniła te procedury i wysyła rolnikom przypomnienie o konieczności złożenia oświadczeń. – Rolnicy tracą dopłaty przez zaniedbanie i brak wiedzy. Tych zwrotów nie powinno w ogóle być – uważa Wanda Chmielewska, szefowa sekcji analiz społeczno-ekonomicznych Fundacji Programów Pomocy dla Rolnictwa.
Odzyskane dotąd przez ARiMR pieniądze to niecały 1 proc. wszystkich dopłat ONW wypłaconych z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2004 – 2006. Ale nie jest to cała kwota. Wielu rolników, którzy w 2004 r. rozpoczynali pobieranie dopłat ONW, dopiero w 2009 r. dostało wezwanie do ich rozliczenia. Zwrotów dopłat będzie więc coraz więcej.
Do tej pory rolnicy oddawali głównie płatności bezpośrednie pobierane co roku do gruntów rolnych. ARiMR przeprowadza na miejscu kontrole powierzchni i, jeśli jest ona zawyżona, może żądać zwrotu pieniędzy. Rolnicy zapominają też, że dopłaty bezpośrednie należą się do gruntów odłogowanych, ale nie do ugorów. – Co roku zdarzają się przypadki, że po kontroli rolnicy muszą zwracać pieniądze, o które zdaniem Agencji ubiegali się niesłusznie. Patrząc na wszystkie lata, w których rolnicy ubiegali się o płatności bezpośrednie, płatności zwróciło około 67 tysięcy rolników, na ogólną kwotę około 17 milionów złotych – powiedziała redakcji rolnej TVP Renata Mazur z ARiMR.