Reklama

Grafiiti w Sztokholmie

Saga Berlin, artystka sztuki graffiti, za wandalizm otrzymała wyrok w zawieszeniu, karę grzywny i zapłaty dotkliwego odszkodowania miastu Sztokholm. Jej intencją jednak nie było łamanie prawa, tylko wykreowanie sztuki. Szacunek dla własności jest co najmniej tak samo ważną zasadą jak prawo do tworzenia sztuki – zauważył sąd w swoim orzeczeniu. I na pewno ma rację. Reguły są niepodważalne.

Aktualizacja: 17.11.2018 22:08 Publikacja: 17.11.2018 06:30

Grafiiti w Sztokholmie

Foto: AdobeStock

W ramach artystycznego projektu „Wynajdź coś lub umrzyj" Saga Berlin wynajęła kilka osób, by wymalowały basen sprayem z czerwoną farbą. Basen należał do gminy i artystka nie ubiegała się o pozwolenie władz na przeprowadzenie akcji. Kiedy policja przyjechała do Hägersten we wrześniu 2016 r., zatrzymała Berlin, której później przedstawiono zarzuty zniszczenia obiektu, wspomaganie w przestępstwie i podżeganie do niego. Malowanie na cudzej własności bez akceptacji właścicieli nie jest bowiem dozwolone, tak samo jak namawianie do tego innych. Saga Berlin, która jest także reżyserką i fotografem, nie chciała jednak zaszkodzić gminie w jakikolwiek sposób. Okazało się bowiem, że artystka na własną rękę skontaktowała się z firmą, która miała po kilku dniach od zrealizowania artystycznego projektu zlikwidować graffiti na dnie i brzegach basenu. Tego sąd rejonowy nie chciał uwzględnić. Nie wziął także pod uwagę, że siedem miesięcy po wpadce z graffiti Saga Berlin padła ofiarą zamachu terrorystycznego w centrum Sztokholmu, którego sprawcą był Rachmat Akiłow. W ataku artystka odniosła poważne obrażenia: urazy mózgu, nogi i rąk. Odczuwa nadal ból przy świetle i dźwiękach. Za cierpienie, ból i naruszenie dóbr osobistych otrzymała 150 tys. koron odszkodowania: połowę tej sumy od państwowego funduszu pomocy ofiarom przestępstw i połowę od firmy ubezpieczeniowej.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Dobra osobiste
Coldplay zapłaci za ujawnienie romansu? Prawnicy o szansach pozwu Andy'ego Byrona
Prawo
Prostsza sprzedaż otrzymanej nieruchomości. Jest podpis prezydenta
Nieruchomości
Wysokie kary za budowę szopy w ogrodzie. Ważna jest odległość od działki sąsiada
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama