Mezoterapia, wstrzykiwanie botoksu, kwasu hialuronowego czy usuwanie naczynek laserem – to zabiegi, które mają w ofercie salony kosmetyczne. Lekarze medycyny estetycznej twierdzą jednak, że te wykonują je bezprawnie.
Śledztwo w Poznaniu
Do Prokuratury Rejonowej Poznań-Grunwald wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez salon kosmetyczny położony w Smochowicach. Zawiadomienie o tym, że kosmetyczki m.in. wstrzykują kwas hialuronowy i usuwają znamiona, złożyli lekarze. Śledczy prowadzą teraz postępowanie na podstawie art. 58 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Przepis ten stanowi, że osoba udzielająca świadczeń zdrowotnych bez uprawnień do rozpoznawania chorób lub ich leczenia może podlegać nawet karze pozbawienia wolności do roku.
– Kosmetyczki nagminnie zabierają się do zabiegów zarezerwowanych dla lekarzy. A później trafiają do nas pacjenci z powikłaniami – tłumaczy Waldemar Jankowiak, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej.
Jako przykład podaje toksynę botulinową, preparat wykorzystywany do zabiegów botoksu. Z ustawy – Prawo farmaceutyczne wynika, że jest on wydawany na zamówienie lekarza. Kosmetyczki nielegalnie jednak wchodzą w jego posiadanie, umawiając się z niektórymi lekarzami.