Reklama
Rozwiń
Reklama

Maturzysta sfotografuje pracę, by się odwołać

Niezadowolony z wyniku egzaminu dojrzałości będzie mógł nie tylko zrobić notatki, ale też zdjęcie pracy, by skonsultować swoje odpowiedzi z nauczycielem.

Aktualizacja: 01.06.2016 09:02 Publikacja: 01.06.2016 08:17

Maturzysta sfotografuje pracę, by się odwołać

Foto: Fotorzepa

Tegoroczni maturzyści będą mieli ułatwioną drogę odwoławczą, jeśli stwierdzą, że oceniono ich niesprawiedliwie. Wszystko za sprawą nowelizacji ustawy o systemie oświaty przyjętej we wtorek przez Radę Ministrów. Część jej przepisów ma wejść w życie już dzień po publikacji w Dzienniku Ustaw.

Podczas oglądania prac maturzyści będą mogli nie tylko zrobić notatki, ale też sfotografować pracę i potem na spokojnie przeanalizować odpowiedzi samemu lub z nauczycielem.

– Do tej pory maturzysta nie mógł nikomu pokazać swojej pracy – mówi Elżbieta Czyż z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

To nie koniec zmian w tegorocznej maturze. Prawo zagwarantuje, że do przeprowadzenia weryfikacji sumy punktów uzyskanych na egzaminie będzie wyznaczany inny egzaminator niż ten, który sprawdzał pracę.

Jeszcze więcej uprawnień będą mieli przyszłoroczni maturzyści. Projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty przewiduje bowiem możliwość złożenia odwołania od wyniku weryfikacji sumy punktów do niezależnego Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego, działającego przy dyrektorze Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Nowelizacja przewiduje także zniesienie sprawdzianu szóstoklasisty.

Reklama
Reklama

– To dobry pomysł. Sami zresztą go zgłaszaliśmy. Droga do gimnazjum jest otwarta i obowiązkowa. Egzamin nie jest niezbędny – komentuje Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. I dodaje, że gimnazja, które chcą przyjmować zdolniejsze dzieci spoza rejonu, mogą stosować inne kryteria niż wyniki sprawdzianu.

Nowelizacja wskazuje nawet jakie: wymienione na świadectwie ukończenia szkoły podstawowej oceny z matematyki, języka polskiego i języka obcego. W gimnazjach dwujęzycznych wciąż będzie się brało pod uwagę test predyspozycji językowych i to, czy kandydat ukończył podstawówkę z wyróżnieniem.

Dyrektorzy gimnazjów z klasami dwujęzycznymi – tu w rekrutacji nie obowiązuje rejonizacja i dzięki temu trafiają do nich najzdolniejsi uczniowie – nie są zachwyceni zmianami. Szkoły bowiem oceniają różnie, a sprawdzian jest taki sam w całej Polsce.

Projekt przewiduje także zmiany w finansowaniu podręczników szkolnych. Obecnie dofinansowane podręczniki do języków obcych muszą starczyć na trzy lata, czyli także kolejnym rocznikom. A znajomość języka bywa różna. Dlatego nowelizacja pozwala na zapewnienie bezpłatnych książek częściej.

etap legislacyjny: trafi do Sejmu

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama